- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 lutego 2016, 22:41
Czy któraś z was słyszała albo lepiej, testowała na sobie jakiś dobry stanik do biegania? Tak do kupienia w okolicach kilkudziesięciu złotych? Żeby naprawdę trzymał wszystko w ryzach nie potęgując ryzyka obwisłych piersi. Czy może wszystko, co dobre ma swoją cenę i nie ma co się łudzić?
1 marca 2016, 08:54
Potwierdzam. Panache. Miseczka G
1 marca 2016, 09:28
Kurczę chyba też następnym razem zainwestuje.
Zazwyczj kupuje takie za ok 20 30 zł ale po kilku praniach strasznie się deformują i niestety nie nadają się już do użytku
A powiedzcie mi kupujecie przez neta czy w sklepie stacjonarnym polecicie jakąś stronkę ?
1 marca 2016, 10:22
Ja przetestowalam sporo, ale shock absorber to moj nr1. kupowalam tansze, mialam Logsdale, Slazenger, jakies no-name z primarka ale odkad dziewczyny mi tutaj polecily Shock Absorber nie kupuje nic innego. mam dwa, czarny i bialy, 2 rozne modele. Oba rewelacyjne. Rozmiar 38E. Nie mam pojecia po ile chodza w PL ja za ne dalam po £30 z groszami, gdzie longsdale kosztowal kolo £10 ale warte sa swojej ceny.
1 marca 2016, 11:08
Ja tam mam crivit sports z bodajże lidla i jest świetny
jeżeli Twój biust mieści sie w rozmiarowce sieciowej, to nie jest taki duży ;) (żartuję oczywiście :)) ).
no na duży przez duże D, to dobrej firmy. ja mam miseczkę H/HH i mam panache i jestem bardzo zadowolona :))
1 marca 2016, 11:43
Ja kupowałam przez neta. Zawsze z takiej stronki, gdzie można wymienić. Za pierwszym razem wymieniałam, bo za dużą miseczkę wybrałam i mi biust latał. Ale jak już raz się wybierze rozmiar, to można w ciemno kupować. Ja zmęczyłam już dwa fioletowo-turkusowe shock-absorbery (poszły mi na zapięciach), obecnie mam dwa czarne, w tym jeden z zatrzaskami do czujnika HR. Z shock-absorberami mam tak, że od razu muszę przyszywać zapięcia ramiączek, bo jeśli tego nie zrobię, to mi się wysuwają (raz mi tak się rozpięło podczas wyścigu :( ).
Panache mam dwa, ale ja w nich chodzę na codzień - czarny z kolorowymi miseczkami i jasno-żółto-niebieski. Plus koszulka z wszytym stanikiem - w tym biegałam w największe upały - genialna.
1 marca 2016, 12:17
Panache Sport, rozmiar 80FF, zakupiony w Brafiterii na Stradomiu w Krakowie.
Mam go rok, cena bolała, przez pierwsze dni czułam się jak w zbroi. Teraz nie zamieniłabym go na żaden inny :) Nieco spłaszcza biust, ale nie uciska, ma szerokie ramiączka które nie wpijają się w ciało i przede wszystkim są wszyte na stałe - w większości sportowych staników które wypróbowałam były odpinane, co w ostateczności doprowadzało mnie do przyszycia ich samodzielnie ;p I przede wszystkim - trzyma bez porównania lepiej do jakiegokolwiek innego stanika którego miałam okazję nosić.
Edytowany przez jot26 1 marca 2016, 12:25
1 marca 2016, 15:03
Też polecam Shock Absorber, mam 2 sztuki, w tym jedną 5 lat :) i daje radę przy bieganiu i innych sportach.