© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 lipca 2015, 11:55
Witajcie. Co prawda dodałem już post w pogaduchach, ale może tutaj znajdą się osoby ,które mogą mi pomóc.
Postanowiłem zmotywować się do ćwiczeń, ale jako że bardzo lubię słuchać muzyki, potrzebuję jakiegoś sprzętu. Mam na myśli dobrej jakości słuchawki, które będą grać bardzo dobrej jakości dźwiękiem. Słucham różnej muzyki, chciałbym żeby były naturalne, a nie przebasowane jak te wszystkie tanie modele. Jaki typ słuchawek polecacie ?
2 sierpnia 2015, 14:45
Jedyne Beyerdynamici jakich słuchałem niedługo to zamknięty model DT770 Pro (tam są 2 czy 3 wersje o różnej impedancji; słuchałem modelu o najniższej impedancji 32 Ohm). Były wygodne i grały szczegółowo, ale trochę brakowało im basu. Nie mam porównania z DT440.
Te dwa modele o których piszesz to zupełnie różne słuchawki. Klipsh Imagine One II to słuchawki nauszne zamknięte, a DT440 to wokółuszne otwarte. Obstawiam, że DT440 zagrają znacznie lepiej właśnie dlatego, że są otwarte - będzie znacznie większa scena i prawdopodobnie lepiej słychać będzie rozmieszczenie poszczególnych instrumentów. Natomiast wszyscy dookoła będą słyszeć czego słuchasz właśnie dlatego, że to model otwarty.
Pisałeś, że chodzi o słuchawki do treningu. Pod tym względem zastanowiłbym się czy powyższe modele to odpowiednie propozycje. Imagine One jako model nauszny raczej nie będzie zbyt mocno trzymał się głowy (a jeśli się mocno trzyma to pewnie znaczy, że ciśnie w uszy). Z kolei DT440 to już słuchawki większe, cięższe. Pewnie będą trochę lepiej trzymać się głowy, bo przed ześlizgnięciem się z głowy będą chronić je same uszy, ale nie wiem czy będą nadawać się do treningu. Na pewno nie wyobrażam sobie biegania w takich słuchawkach. Trening w domu? Hmm. Też jest to utrudnienie.
Z dousznych/dokanałowych zrezygnowałeś?
3 sierpnia 2015, 09:15
Nie polecę konkretnych modeli, ale powiem, że dokanałowe są sto razy lepsze niż takie śmieszne z takimi elementami, które zakłada się za ucho, żeby trzymało.
4 sierpnia 2015, 07:38
Co do DT- masz rację,są ciężkawe ale odpłacają się pięknym brzmieniem. Jednak muszę kierować się rozsądkiem i praktycznością. Klipsch gra bardzo dobrze jak na taką charakterystykę, w sumie nie mam wrażenia za wąskiej sceny. Może i lekko cisną te słuchawki,ale nie przeszkadza mi to. A jakie modele polecałbyś sprawdzić w kwestii dousznych/dokanałowych ?
6 sierpnia 2015, 14:00
Posłuchałem sobie dt990... bajeczka ! ale strasznie duże placki i do ćwiczeń mi się nie nadadzą. Są też dość ciche, ale brzmieniowo mistrzostwo.
Zdecydowałem się na dokanałówki Klipscha, chyba najbardziej kompromisowe rozwiązanie pomiędzy praktycznością i brzmieniem :)
6 sierpnia 2015, 17:41
DT990 mają wysoką impedancję 250 Ohm co wiąże się z tym, że potrzeba większej mocy, aby je napędzić i na słabym źródle będą grać cicho. Potrzebny wzmacniacz słuchawkowy :)
Fajnie, że podjąłeś decyzję. Jak już nasłuchasz się Klipsch-ów dłuższy czas to zawsze można potem kupić coś innego. Zobaczysz jaka charakterystyka brzmienia Tobie odpowiada i następny wybór słuchawek będzie już łatwiejszy - znam z autopsji, sam robiłem upgrade słuchawek ostatnio, zakończony zakupem w zeszłym tygodniu :)
Życzę miłego słuchania.
6 sierpnia 2015, 19:20
Dziękuję :) A co zakupiłeś?
7 sierpnia 2015, 19:16
Kupiłem Bowers&Wilkins P7
10 sierpnia 2015, 11:12
Nie widziałem nigdy tych słuchawek - a nawet tego producenta :) to jakiś hi-end ?
10 sierpnia 2015, 20:57
Zależy jak zdefiniować hi-end :) Jest to już nieco droższy model, ale jest wiele znacznie droższych modeli :P
Firma Bowers&Wilkins znana jest z kolumn głośnikowych. W produkcję słuchawek weszli dopiero w ostatnich latach i wydali tylko 3 modele. Nie są one jakoś przesadnie bardzo popularne, więc mogłeś nie spotkać :)
