© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 stycznia 2015, 22:23
Tak jak w tytule :) Lepsze efekty uzyskuje się po rowerku czy orbitreku?
Plus jakby doświadczone mogły się wypowiedzieć, jak to i to wpływa na obciążenie kolan, ponieważ mam problemy i de facto kolan obciążać nie powinnam wcale :(
21 stycznia 2015, 23:54
no skoro wolno ci jedynie pływać to po co takie pytanie w ogóle? idź i pływaj, nie rób dramatu ze swojej wagi. Rozumiem, ze mozna się krępować ważąc np tyle co ja (chociaż też mam to w tyłku i nie mam problemu z wyjściem na basen ze znajomymi np), ale przy Twojej wade? B... please :D
22 stycznia 2015, 08:49
Wiem, że nie jedyna. Ale moja nadwaga jest żadnym kompleksem w porównaniu z tym co dostałam w gratisie z nią - rozstępy.. i to nie delikatne bladziutkie... Grube, sine, wielkie i obrzydliwe ;x
Jasne, bo gdziekolwiek idziesz to wszyscy wodza za tobą oczami jak za jakąś wielką gwiazdą, a na basenie to już w szczególności nie możesz się opędzić od natrętnych spojrzeń.
Weź się trochę opanuj, to jest tylko basen, jak ktoś już za to zapłacił to idzie pływać a nie oglądać się na innych.
Co do problemów z kolanami, najpierw idź do dobrego fizjoterapeuty i pogadaj z nim o tym a dopiero później zabieraj się za rowerek czy orbitrek. Bo krzywdę można zrobić sobie łatwo, naprawić to co się zniszczyło już tak łatwo nie pójdzie.
22 stycznia 2015, 12:06
Jeśli chodzi o kalorie to lepszy orbitrek. Na siłowni jednego dnia robię albo to, albo to i w tym samym czasie na orbitreku spałam 2 razy więcej tego, co na rowerku.
22 stycznia 2015, 16:26
Miałam ten sam problem i zdecydowałam się na orbitrek :) Kupiłam go tydzień temu i od tamtego czasu ćwiczę codziennie!!! A mam chore kolano, które kiedyś miałam operowane i od steppera myślałam, że umrę z bólu a tutaj, na orbim jest ok :D Tyle, że ciężko, oj cieżko. Pot spływa do oczu ;) Tylko pamiętaj, żeby kupić porządny sprzęt. Ja mam Finnlo Loxon II. Jak dla mnie sporo kosztował, ale WARTO!
