Temat: rower stacjonarny hałasuje już od zakupu.

Witam. Na wstępie powiem, że  mam 180 cm wzrostu i ważę 62 kg. Chciałabym ćwiczyć na rowerze stacjonarnym ze względów zdrowotnych i troszkę ujędrnić ciało po ciąży. Rower kupiłam już ze 3 lata temu chyba z najniższej półki. Mam motywację do ćwiczeń, rower nie skrzypi , ale czy to normalne, gdy biorę na najcięższy bieg wcale tak tego oporu nie czuć?Dodam jeszcze,że mam 2 letnie dziecko, które jest ze mną w pokoju, a nie mam możliwości przeniesienia go w inne miejsce na czas ćwiczeń wieczorem, a problem polega na tym, że słychać jak ćwiczę,że pedały podczas kręcenia hałasują. Nie wiem, bo chciałabym ćwiczyć przez godzinę czy powinnam się tym przejmować?czy wymyśleć coś innnego?

Rowery stacjonarne z reguły hałasują ;) nie ma się czym przejmować ;) dziecko szybciej zaśnie słysząc monotonne huczenie roweru ;D

nonekxx napisał(a):

Rowery stacjonarne z reguły hałasują ;) nie ma się czym przejmować ;) dziecko szybciej zaśnie słysząc monotonne huczenie roweru ;D

to będzie nowy usypiacz twojego dziecka  hi hi a jak się obudzi mama wskakuj na rower i pedałuj hi hi

Pasek wagi

Błagam, napisz że te 180cm to pomyłka bo już powoli zaczynam myśleć że Vitalia powoli przemienia się na forum proana dla kobiet/dziewczyn z niedowagą.

Armara napisał(a):

Błagam, napisz że te 180cm to pomyłka bo już powoli zaczynam myśleć że Vitalia powoli przemienia się na forum proana dla kobiet/dziewczyn z niedowagą.

tez oniemialam, jak to przeczytalam..

Pasek wagi

A to jest coś dziwnego? Też mam 180cm i dążę do ok. 62kg

To jest dziwnego że jest to już spora niedowaga. A niedowaga jest równie groźna jak otyłość i wbrew pozorom trudniej z niej wyjść ponieważ bardzo często ma podłoże podchodzące pod ED.

nikt na mnie nie mówi, że jestem chuda wręcz odwrotnie, mam boczki i to spore brzuch tez mam sporawy, i przepraszam bo ja tu kości widzieć nie widzę, ani nikt nie widzi. Czyli z tym rowerekiem to normalna sprawa jest?

Jeżeli przy takiej niedowadze masz "boczki" i brzuch to możesz się zajechać na rowerze a i tak nie uzyskasz zamierzonego efektu. Jesteś tzw. skinny fat, czyli wychudzona i pozbawiona tkanki mięśniowej zamiast której jest tłuszcz. W takim wypadku może pomóc tylko trening siłowy z obciążeniem oraz prawidłowa dieta na granicy lub powyżej nawet CPM.

Nie odchudzam się tylko chce ćwiczyc dla zdrowia bo ruch to zdrowie tym bardziej dla mnie kiedy mam problemy jelitowe i obwisla skore po ciąży

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.