Temat: rolki

Mam zamiar kupić rolki, ale wiem czy będę miała gdzie w nich jeździć. Nadają się one do jazdy tylko i wyłącznie po asfalcie? Czy Ubitej ścieżce z nierównościami w parku też?

Pasek wagi

weź rower ja kupiłam ale mało jeżdze nie wiem jak ty mi sie szybko nudzą , już wole pobiegać , iść na basen 
ale co kto lubi , a jak nie masz gdzie jeżdzić a najlepszy jest asfalt to wogóle

Tylko po asfalcie/ betonie. Ja dostalam w tym roku bardzo dobre rolki, i naprawde ciezko jest jezdzic po innych powierzchniach (probowalam :P). I nie warto, po prostu sie zniszcza. Nie chwale sie, tylko mowie, te "zwyklejsze" tym bardziej wysiada. Ciezko jest czerpac przyjemnosc z jazdy, jak Toba ciagle telepie. I na byle kamyku czy nierownosci mozna sie wywalic.

mam rolki z kółkami takimi gumowymi (nazwa wyleciała mi z głowy)  byłam w nich pojezdzić na równej drodze , wyłożyłam sie i ręka w gipsie na 5 tygodni , bałabym sie wyjść w nich na miasto , albo tam gdzie są jacyś ludzie , bo one są zbyt szybkie , chyba ze umiesz hamować ;/ po sali gimnastycznej jezdze bardzo dobrze , na asfalcie wysiadam ;/

cancri napisał(a):

Tylko po asfalcie/ betonie. Ja dostalam w tym roku bardzo dobre rolki, i naprawde ciezko jest jezdzic po innych powierzchniach (probowalam :P). I nie warto, po prostu sie zniszcza. Nie chwale sie, tylko mowie, te "zwyklejsze" tym bardziej wysiada. Ciezko jest czerpac przyjemnosc z jazdy, jak Toba ciagle telepie. I na byle kamyku czy nierownosci mozna sie wywalic.

Tak właśnie myślałam, ale nie byłam pewna, ale takie telepanie można potraktować jako masaż antycellulitowy :D

Pasek wagi

jezdze tylko po alejakch / asfalcie bo jak sa nierownosci to moze i pojade ale ledwo i wcale nie mam radochy tylko strach przed utratą zębów

Po asfalcie i betonie. U mnie w rodzinnym mieście było kilka uliczek, po któych jeździło mało samochodów, to można było śmigać w tę i spowrotem, ale w centrum miasta - masakra. Chyba, że po ścieżkach dla rowerów, bo tak też widziałam.

Po kostce brukowej da się, ale tylko jeżeli to jest ta w kształcie klepsydry. 

Po płytach chodnikowych rzadko kiedy, bo zwykle są w kiepskim stanie (a znów świeżo położone mają strasznie dużo piachu).

Na ścieżkach się zabijesz.

ewwwulek napisał(a):

mam rolki z kółkami takimi gumowymi (nazwa wyleciała mi z głowy)  byłam w nich pojezdzić na równej drodze , wyłożyłam sie i ręka w gipsie na 5 tygodni , bałabym sie wyjść w nich na miasto , albo tam gdzie są jacyś ludzie , bo one są zbyt szybkie , chyba ze umiesz hamować ;/ po sali gimnastycznej jezdze bardzo dobrze , na asfalcie wysiadam ;/

Zapewne chodzi o kółka kauczukowe :) 

Ja mam zwykłe kółka plastikowe i też dają radę, na tych na pewno więcej człowiek się zmęczy, bo jest większy opór. Nawierzchnia musi być gładka, idealnie- asfalt, w miare ok- beton, beznadziejnie- nierówna nawierzchnia betonu, dziury, kamyki ;) Jak dla mnie jazda na rolkach jest najprzyjemniejszą formą aktywności, jednak muszą być do tego idealne warunki, aby jazda sprawiała przyjemność, a nie męczarnię i wieczne uważanie na kamyki, dziury i inne przeszkody. Pozdrawiam :)

Pasek wagi

Ja mam landrollery, z dużymi kółkami i po nich można jezdzic tez po innych drogach

Pasek wagi

Na rolkach fajnie pojeździmy tylko po asfalcie. Mam niedaleko domu idealne miejsce, dużo ludzi tam jeździ, całe rodziny... Zastanawiam się nad zakupem, tylko nie wiem, czy będę miała motywację, czy nie okaże się, że rolki po kilku dniach wylądują w szafie ;-/

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.