25 listopada 2010, 20:19
pedałowałam sobie dzisiaj 40 min, obciązenie nie za wilelkie bo to miał być czysty aerob. zmęczyłam sie ale jakos nie strasznie, właściwie to czasu nie miałam na wiecej a chetnie bym do godziny dotrwała :(. Moje pytamni ejest takie:
Czy to możliwe że spailam 400kcal tak, jak pokazywał mi rowerkowy komputerek?! :/ Pamietam, ze jak kiedyś byłam na sali kardio to robiłam rozne ćwiczenia i przez 50min spaliłam jakieś 360 czy coś takiego Oo Coś mi to za pieknie brzmi :(
I jeszcze nie wiem co znaczyły takie literki tam - PRM albo RPM albo jakoś tak :/ Miałam to na poziomie 70...
26 listopada 2010, 10:57
hehe też lubiłam, teraz sa dretwi ;p
nooo chyba trzeba przestac myslec o kaloriach jako instancji wyzszej kierujacej moim zyciem ;p
26 listopada 2010, 20:21
zresztą Ty teraz chyba mało ważysz to też może być wiesz jakiś powód jak masz problem z dalszym zrzucaniem bo został Ci ten najgorszy tłuszcz o ile został bo nie wiem jak wygladdasz itp.
26 listopada 2010, 21:43
aaaa tuuu... ostatnio było 3 wiecej niz na pasku iec czy to tak mało to nie powiem ;p musze skończyc z vitalia bo mi ryje beret :P
26 listopada 2010, 22:12
hm no moja dziewczyna teraz waży 54 i sobie je koło 1500 kcal i nie tyje :D To może zrobiłaś coś źle ;-p
26 listopada 2010, 22:17
ale ja sobie chce jesc 2000 ;p! ja teraz tez nie tyje, ja przytyłam kilka miesiecy temu i sie zastało :(
26 listopada 2010, 22:27
no 2000 też myślę, że by jakiegoś super problemu nie było :D
26 listopada 2010, 22:31
ale najpier musi być 5 kilo mniej >:(!
26 listopada 2010, 22:35
aaaah no ok ;D spoko ;-p a ile masz wzrostu ?:D
26 listopada 2010, 22:41
jeja jak ja ;| żenada ;D no ale co zrobić haha :D