25 listopada 2010, 20:19
pedałowałam sobie dzisiaj 40 min, obciązenie nie za wilelkie bo to miał być czysty aerob. zmęczyłam sie ale jakos nie strasznie, właściwie to czasu nie miałam na wiecej a chetnie bym do godziny dotrwała :(. Moje pytamni ejest takie:
Czy to możliwe że spailam 400kcal tak, jak pokazywał mi rowerkowy komputerek?! :/ Pamietam, ze jak kiedyś byłam na sali kardio to robiłam rozne ćwiczenia i przez 50min spaliłam jakieś 360 czy coś takiego Oo Coś mi to za pieknie brzmi :(
I jeszcze nie wiem co znaczyły takie literki tam - PRM albo RPM albo jakoś tak :/ Miałam to na poziomie 70...
25 listopada 2010, 20:45
obroty na minute to są, on liczy to tylko na podstawie obrotów na minute/tempa z jakim jeździsz i sobie przelicza wg programu, czyli teoretycznie jest to możliwe. Jeśli chcesz wierzyć w rzeczy w stylu "zmywając spalasz tyle a tyle kcal" to w to też możesz.
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 5032
25 listopada 2010, 20:47
mój wyświetla mi podobnie ale tylko jak pedałuje z dużą prędkością i małym obciążeniem.A z literkami nie mam pojecia
25 listopada 2010, 20:54
no pedałowałam szybko... tak mis ie wydaje ;p Nie zajezdzałam sie tez, ale no sama nie wiem 400 to jakoś duzo i za łatwo przysżło xD. Ale skoro tobie dtek tez tak podaje to moze cos w tym jest...
25 listopada 2010, 20:55
a propos zmywania naczyn to vitalia pokazuje ze 40 min na rowerze 30km na godzine to 322 kcal... skad ten rower mógł wiedzieć ile waze zeby mi to obliczyć Oo? Czuł jak na nim siedziałam xD?
25 listopada 2010, 21:09
wiesz to, że ty i koleżanka miałyście podobny wynik to znaczy tylko, że ten program jest uogólniony ;D A po kiego wała jemu twoja waga bo nie czaje ... :-|
25 listopada 2010, 21:30
no bo spalanie jest chyba jakoś zależne od masy ciała ne? czy ne? a ze uogólnione to super, poejrzewam ze jestem dość przecietna ;p a to ze ona miała tyle samo to tylko znaczy ze mój rower nie był zepsuty ;D
25 listopada 2010, 21:44
no nie ale i tak nie wierz tak jakoś fanatycznie :D hm od masy ? to zależy jakie ćwiczenie raczej. Bo wiesz tutaj siedzisz na tyłku to masa raczej nie ma wpływu :D rozumiem jak przysiady robisz czy coś to więcej musisz siły w to włożyć albo jak biegasz ;d Rozumiesz o co mi chodzi ? Chociaż ... możesz mieć racje jeśli chodzi o tkankę mięśniową - im większa tym więcej spalasz no bo jednak mięśnie dużo biorą ;D
Edytowany przez Mmaniak 25 listopada 2010, 21:46
25 listopada 2010, 21:54
fanatycznie nie wierze, ale chciałąbym jakoś wiedziec ile spalam - z jedzeniem to ławo policzyc ile zjadam a spalanie?! No i masz chyba racje z tym siedzeniem tu sie chyba masa nie wlicza...
25 listopada 2010, 22:16
wiesz... nie bierz tego tak jak teraz to robisz... nie licz ile kalorii spaliłaś, jak nie chudniesz to rób intensywniej/więcej po prostu a jak nie działa zmień ćwiczenia na miesiąc powiedzmy. Ja nigdy nie liczyłem ile spaliłem - czułem, że jest dobrze albo źle ;d eeeeh lubiłem Nightwisha ;|