- Dołączył: 2011-12-28
- Miasto: Milano
- Liczba postów: 684
28 grudnia 2013, 17:43
Zakupiłam sobie dzisiaj i jestem zmotywowana , żeby na nim ćwiczyć !!
Mam do Was pytanie , jak to u Was jest:
ile dziennie ćwiczycie .? może kilka razy w tygodniu .?
jakim tempem mniej więcej jeździcie .?
ile kilometrów .?
wiem , że rowerek spala ogólnie tłuszcz ale mi głównie zależy na zrzuceniu oponki i tłuszczu z brzucha , uda i łydki są ok. nie chciałabym też żeby zrobiły mi się na nich jakieś mięśnie a na łydkach to już w ogóle !!
więc ile najlepiej dziennie jeździć .?
żeby powoli równomiernie chudnąć .? .?
po jakim czasie zauważyłyście efekty . ?
bo dodam , że oprócz rowerku chodzę jeszcze na fitness , zumbe i zaczęłam na siłownie ( byłam 3 razy ) zamierzam dalej chodzić , ale na rowerku jeździć w domu ! :)
28 grudnia 2013, 17:55
Ja mam!
Pierwszy raz - 45 min - mega zakwasy :D
Teraz staram się jeździć minimum godzinke, choc czasem zdarzy sie 30, 40 min.
Ile razy? A tak średnio 3-4 razy w tyg.
Też również przeplatałam siłownie/fitness z rowerkiem, rodzice sie tylko pytali skąd mam na to siłe.
Tempo? Mój rowerek pokazuje 30/35km/h ale mysle że oszukuje. Na zwykłym rowerze ciezko mi się rozpędzić do takiej prędkości, a tutaj luz. I sobie ustawiam różne 'tryby'. U mnie jest tak ze jeden 'tryb' trwa 3 minuty, a cała seria to pół godziny. Moje ulubione to:
2,2,3,3,4,4,3,3,2,2
2,3,4,3,2,3,4,3,2,3
lub troche ciężej 2,3,5,2,3,5,2,3,5,2
2 i 3 to taka umiarkowana siła gdzie po pewnym czasie się spoce ale moge równoczesnie np. przeglądac blogi na tablecie. 4 jest troche ciężke a przy 5 już mocno pedałuje. Najwyżej da się chyba 7 albo 8 ale to już hardcore.
Edytowany przez abb5ee1ca31a105cfdab57cc1baf1021 28 grudnia 2013, 17:56
28 grudnia 2013, 17:57
musisz jezdzic srednim tempem bo jak na poczatku bardzo przyspieszysz to ciezko ci bedzie wytrwac do konca. Jezdzij tak 40-60 min zalezy jaka masz kondycje
28 grudnia 2013, 17:59
nie wiem jakie masz obciazenia ( ja mam od 1 do 10 ) ale ustaw sobie jak najlzejsze ;)
- Dołączył: 2012-11-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1255
28 grudnia 2013, 21:17
Ja pedałuję od jakichś 2 miesięcy nieregularnie, ale tak nie rzadziej niż 5x w tygodniu.
Robię z 30 minut albo 45 za jednym razem, zwykle 2x dziennie lub czasem 3x. Ale- niestety dotąd na najniższym obciążeniu. Właściwie nie czuję żadnego obciążenia, więc chyba dotąd traciłam czas... dziś spróbuję trochę przekręcić pokrętło na "+". Lekkie zakwasy byłyby mile widziane, przynajmniej zauważyłabym że
"coś się dzieje". - Dołączył: 2013-12-03
- Miasto: Mój Świat
- Liczba postów: 22
28 grudnia 2013, 22:12
Ja nawet 2godz. I zero zakwasów, ale zacznę po sylwestrze regularnie jezdzic. Tylko mam problem jeśli chodzi o rowerek stacjonarny. Dupa boli jak cholera! :| Masakra. Dlatego godzina na najmniejszym obciążeniu (slyszalam że tak najlepiej jeśli chce się schudnąć) w miarę szybkim tempie..
- Dołączył: 2013-12-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4
28 grudnia 2013, 22:19
Ja dla lepszych efektów dodatkowo owijam się folią spożywczą, dosłownie się ze mnie leje :P
- Dołączył: 2010-01-15
- Miasto: Malediwy
- Liczba postów: 5607
28 grudnia 2013, 22:37
Gdy kupiłam rowerek jeździłam na nim codziennie przez 60 minut pod rząd.
Ja biorę pod uwagę to co pokazuje mi pulsometr, a nie to czy się pocę lub czy mam zakwasy. Wówczas jazda ma dla mnie sens.
28 grudnia 2013, 23:44
Ja tez sobie dzisiaj zakupilam i chcialam zalozyc podobny temat, ale mnie ubieglas :D Dzisiaj zaliczylam 70 min, tempo mniej wiecej 35-40, nie wiem jakie obciazenie, bo nie mam cyferek na pokretle, ale oscylujace w polowie :)
Mam jeszcze pytanie do jezdzacych - jakie efekty? Czy mozna go wgl porownywac ze zwyklym rowerem?
28 grudnia 2013, 23:48
Jak zwiększysz opór to masa mięśniowa ci urośnie. Także tu sobie steruj umiejętnie, zależnie od tego co chcesz osiągnąć. Dla kogoś kto chce tylko schudnąć 1 zupełnie wystarczy.