Temat: rower

Nie mam, ale ćwiczę na siłowni. Wydaje mi się, że warto kupić, szczególnie jeżeli ma się budowę typu gruszka (bo niestety na rowerze spadają głównie uda, tyłek), bo można poćwiczyć w każdej wolnej chwili, np. podczas oglądania TV czy cokolwiek.

fajna sprawa w deszczowe/zimowe dni, no bo jednak siedzisz w domu i pedałujesz, nie odmrazasz sobie tyłka na zewnątrz :) czas szybko leci, bierzesz ksiazke, albo jakis serial włączasz i masz 45minut ćwiczeń :) Mi raczej nóg nie rozbudowało, ani nie wyszczupliło, chociaz bardzo intensywnie ćwiczyłam, ale na pewno nogi się wzmocnił, wchodze po schodach, długie marsze to pikuś po tym :) Ja osobiście wole orbitreka, wszystkei partie ciała pracują, ale zajmuje więcej miejsca, jednak! efekty na nogach widać już po 6 treningach :)

wyszczupla nogi, tylko troszkę nudno...

dokładnie, nudno... ale daje efekty jesli jezdzisz regularnie.

mnie zanudziła jazda na rowerze

Daja efekty i to niezle, tylko troszke nudno sie jezdzi :-)

zgadzam się z przedmówczyniami - nudno na stacjonarnym. Nawet słuchanie muzyki i pedałowanie się nudziło :) Ja ćwiczyłam na zmianę rower i stepper -> mniej nudno :P

wyszczupla ale jest bardzoo monotonny.