- Dołączył: 2012-02-04
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 14
7 marca 2013, 20:03
Czy jest różnica w tym, czy kupię superwypasiony orbiterek za 2000zł czy taki używany za 300-400zł? I czy któraś z Was już ćwiczyła i widzi efekty? Warto zaopatrzyć się w takie urządzenie ? : )
- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2047
8 marca 2013, 02:02
Przede wszystkim przed zakupem jakiegokolwiek orbitreka musisz na niego wsiąść, bo sa one różnie wyprofilowane i zwyczajnie dany model może nie byc dla ciebie wygodny (= nie będziesz na nim ćwiczyła lub nabawisz sie kontuzji).
- Dołączył: 2012-12-04
- Miasto: Krynica-Zdrój
- Liczba postów: 412
11 marca 2013, 13:25
Różnią się, ale nie jakoś wybitnie. Jak już znajdziesz taki co Ci będzie odpowiadał to warto poszukać go na
stronach z ogłoszeniami zamiast wydawać 2000 złotych. Ludzie często sprzedają prawie nieużywane- wiadomo szybko się nudzą i poddają.
- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2047
12 marca 2013, 08:43
Masz rację że czesto sprzedaja w idealnym stanie, ale zwykle dlatego że właśnie kupili sobie nieodpowiedni, którego nie wypróbowali wczesniej. Takie ćwiczenia szybko sie porzuca (choć czasem to tylko słomiany zapał).
- Dołączył: 2008-01-31
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 908
13 marca 2013, 17:03
jak ja kupowałam swój, to mądre głowy radziły by kupić magnetyczny - bo cichy
i z dużym kołem zamachowym - bo stabilny
są orbitreki z 4-6 kg kołem i są 12-16kg
im większe tym lepiej..
moja siostra kupiła sobie identyczny jak mam ja, tyle że używany ... poprzednia właścicielka miała problemy zdrowotne i nie mogła na nim ćwiczyć - orbitrek miał kilka miesięcy i był na gwarancji :) a kosztował o 500 zł mniej.
- Dołączył: 2009-03-11
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 1257
13 marca 2013, 17:20
różnica polega na ciężarze koła zamachowego(stabilności) i cichej pracy
mam Kettlera(1300zł) i jestem z niego zadowolona,