- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
26 czerwca 2012, 09:42
Kupiłam hula hop - na poczatek zwykły, bez wypustek. Ktoś pisał, że ćwiczy przze pół godziny, najlepiej ciągle... mam takie pytanie - albo to ja jestem jakaś ułomna, albo nie wiem. Mi hula hop zwyczajnie spada po 2 - 3 okrążeniach... schylam się, podnoszę, kręcę - i znowu to samo. W moim przypadku ćwiczenie nie uczyniło mistrza. Co robię nie tak?
- Dołączył: 2011-08-05
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 2752
26 czerwca 2012, 17:37
Bo hula hop musi mieć ODPOWIEDNIĄ średnicę.Zwykłe hula hop będzie spadać,bo ma za małą. Odpowiednia średnica to odległość od podłogi do pępka,ja mam dokładnie takie i jak tylko połozę je na biodra to samo się kręci ;) Zwykłe zawsze ze mnie spada.
Nawet mój chłopak potrafił zakręcic tym hula hopem,a nigdy tego nie robił ;]
Na allegro kupisz prawdziwe,sportowe hula hop na wymiar, ja tak właśnie zrobiłam i polecam ;)
Edytowany przez Nualka 26 czerwca 2012, 17:39
26 czerwca 2012, 20:27
Nieprawda nieprawda :P
Prawda, że takie sięgające do pępka ma średnicę najodpowiedniejszą, ALE mniejszym też można się nauczyć kręcić. Moje pierwszr kółko sięgało mi do połowy uda, nauka zajęła mi długo, ale się nauczyłam, potem przerzuciłam się na większe kółko sportowew, ale ostatnio wróciłam do małego - bo do niektórych trików średnica kółka musi być mniejsza niż długośc ręki.... i teraz kręcę jeszcze mniejszym niż na początku.
- Dołączył: 2010-03-24
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 2834
26 czerwca 2012, 21:14
tienna napisał(a):
Nieprawda nieprawda :PPrawda, że takie sięgające do pępka ma średnicę najodpowiedniejszą, ALE mniejszym też można się nauczyć kręcić. Moje pierwszr kółko sięgało mi do połowy uda, nauka zajęła mi długo, ale się nauczyłam, potem przerzuciłam się na większe kółko sportowew, ale ostatnio wróciłam do małego - bo do niektórych trików średnica kółka musi być mniejsza niż długośc ręki.... i teraz kręcę jeszcze mniejszym niż na początku.
czyli sama widzisz ze kólko większe jest do szybszej nauki, a tu chodzi o to żeby dziewczyna sie nie zniechęciła. Widziałam Cie jak kręcisz i podziwiam,ale ty bardziej to robisz wyczynowo :) Ale moim zdaniem lepiej zacząć od większego a jeśli ktoś ma ochote to potem sobie moze zmienic na mniejsze.
26 czerwca 2012, 21:53
No, to też nie do końca tak. Bo owszem, większym się łatwiej nauczyć, ale za to efekty lepsze na mniejszym, bo trzeba kręcic szybciej i mięśnie bardziej wtedy pracują. A ja na przykład boczki (a miałam naprawdę spore) zgubiłam zanim jeszcze się nauczyłam kręcić, więc efekty nauki już powinny zachęcać.
W każdym razie nie zniechęcać się :P Ale jakbyś chciała sobie ułatwić życie, to jak najbardziej doradzam większe kółko.
Edytowany przez ff67e016c22f93b8366f7d7578d6046e 26 czerwca 2012, 21:53
- Dołączył: 2010-03-24
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 2834
26 czerwca 2012, 22:02
tienna napisał(a):
No, to też nie do końca tak. Bo owszem, większym się łatwiej nauczyć, ale za to efekty lepsze na mniejszym, bo trzeba kręcic szybciej i mięśnie bardziej wtedy pracują. A ja na przykład boczki (a miałam naprawdę spore) zgubiłam zanim jeszcze się nauczyłam kręcić, więc efekty nauki już powinny zachęcać.W każdym razie nie zniechęcać się :P Ale jakbyś chciała sobie ułatwić życie, to jak najbardziej doradzam większe kółko.
o i właśnie zauważyłam, zdjełam jedno ogniwo od mojego koła i naprawde duzo lepiej sie hula tzn, bardziej czuje mięśnie brzucha.Dzieki
Edytowany przez MalinowaMama 26 czerwca 2012, 22:02
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
27 czerwca 2012, 10:05
Podjęłam decyzję, że nie ma się co męczyć z tym moim zwykłym powyżej polowy uda, tylko kupić pożądne, duże. Znalazłam takie chyba fajne, ma 77 wypustek masujących, z tym że ono waży ok 2 kg. Czy to nie za dużo? Ile Wasze koła ważą?
- Dołączył: 2010-03-24
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 2834
27 czerwca 2012, 12:35
moje wazy 1,2 kg i mi sie wydaje już za lekkie,sama nie wiem ile ma wypustek. ja jestem z mojego zadowolona. takie jak w avatarze mama
- Dołączył: 2007-12-06
- Miasto: Thehell
- Liczba postów: 4622
27 czerwca 2012, 17:06
Prawda - nieprawda - prawda - nie prawda ;p Nie ważne. Ćwicz a się uda.
29 czerwca 2012, 11:19
moje hula hop też waży coś koło 1,2 kg. ale wagi jego w ogóle nie czuje....
tylko jest jeden mały problem...
siniaki;| mam cały brzuch w siniakach, a to jest mój 4 dzień ćwiczenia na nim! tak mnie bolą, że na razie jestem zniechęcona do ćwiczeń na nim;|
nic mi nie daje ubranie tysiąca bluzek, oraz owinęcie się szalikami....;|