- Dołączył: 2008-10-16
- Miasto: Lodówka
- Liczba postów: 1725
15 sierpnia 2009, 20:35
Kręcę hula hop z masażerem . Codziennie po 20 minut. Zero efektów. Mam w biodrach prawie tyle samo co w pasie . Może to działa na kogoś kto ma kształt gruszki i powiększa wcięcie. Ja nie mam wcięcia i wcale mi się nie robi. Pokażcie mi swoje zdjęcia na których nie miałyście talii a po kręceniu hula hopem talia się zrobiła. Ja już nie wierzę w moc tego koła.Przekonajcie mnie.
- Dołączył: 2008-10-16
- Miasto: Lodówka
- Liczba postów: 1725
15 sierpnia 2009, 20:52
już kilka miesięcy...z przerwami małymi. Schudłam ( dieta i ćwiczenia) ale nie mam wcięcia w pasie :(
15 sierpnia 2009, 21:01
widocznie już taka Twoja uroda:) ja ważąc ok 85 kilo też miałam podobne
obwody, a teraz chudnąc tak na prawdę niewiele- zrobiła się większa
różnica bo pas to 85, a biodra 104.
ja hula hop nie mam. za to robię
skośne brzuszki i ćwiczenia na talię osy. to, że takiej talii mieć nie
będę to nic ;) ćwiczenia trochę pomagają. jak chcesz poszukaj sobie:)
dodatkowo robię sobie masaże hmm jak to powiedzieć... po boczkach ;)
smaruję eveline 3D i zawijam na noc pasem. nie wiem co mi pomogło...
pewnie wszystko razem ;) ale nie zniechęcaj się do tego hula hop...
może w końcu coś pomoże:)
15 sierpnia 2009, 21:06
pewnie jesteś "jabłkiem" i najpierw chudniesz z nóg i pupy? ... jeżeli nie to nie mam odp na Twoje pytanie :/
- Dołączył: 2008-10-16
- Miasto: Lodówka
- Liczba postów: 1725
15 sierpnia 2009, 21:09
Ja w biodrach mam już tylko 100 a w pasie 92 . Przecież załamać się można. Pocieszyłaś mnie trochę i też postaram się ćwiczyć coś innego na talię. Masaże tez robię. Chciałabym zobaczyć zdjęcia kogoś o podobnej budowie do mojej i widzieć ,że jednak można mieć wcięcie w pasie.Spodnie rozmiar 42 są dobre w tyłku a małe w pasie . 44 i więcej wiszą nieładnie w pupie.... po prostu zostają mi tylko spódnice a one ...postarzają :(
- Dołączył: 2008-10-16
- Miasto: Lodówka
- Liczba postów: 1725
15 sierpnia 2009, 21:11
na to wygląda ,ze jestem jabłkiem . Mogę poczekać na schudnięcie brzucha ..jeśli będę wiedziała ,że to kiedyś nastąpi . Bo juz pomału zaczynam w to wątpić. Spadło mi 16 !!! cm z uda , dużo z bioder a pas idzie opornieeee. Nie poddam się ale nie chciałabym wyglądać jak beczka na szczudłach dlatego ćwiczę a6w i hulahop. Brzuch mam płaski dzięki a6w ale wcięcia brak :(
15 sierpnia 2009, 21:14
no cóż mi bardzo szybko talia zaczęła spadać, ale jestem gruszką, więc nic nie pomogę...
- Dołączył: 2008-10-16
- Miasto: Lodówka
- Liczba postów: 1725
15 sierpnia 2009, 21:17
gruszki też moga pokazać zdjęcia przed i po. Po prostu chciałabym zobaczyć,że jednak to działa... że można wyćwiczyć talię. Potrzebuję motywacji .
15 sierpnia 2009, 21:25
Jeżeli się jest tak zbudowanym, że z natury nie ma się dużego wcięcia w talii, to hulahop go nie zrobi, oczywiście może pomóc pozbyć się oponki, stracić trochę centymetrów i w ten sposób nadać ciału ładniejszy kształt. Ja właśnie tak jestem zbudowana, mam talię węższą niż biodra, ale nie w taki typowy kobiecy sposób, nie mam dużej różnicy między obwodem bioder a pasem. A jak tyję, to tyję w brzuchu i robi się ze mnie walec ;) Kiedyś kręciłam hulahopem regularnie przez 2 tygodnie, po około 15-20 minut dziennie i straciłam kilka cm sadełka, jednak wiem, że mogę stracić tylko do pewnej granicy, po prostu taka budowa i już. Zdjęć nie mam niestety. Tyle że nie wiem, czy to była tylko zasługa hulahop, pewnie nie, bo traktowałam to jako dodatek, i przede wszystkim dużo się ruszałam np. biegając, maszerując, pływając i jeżdżąc na rowerze.