- Dołączył: 2010-08-14
- Miasto: B-Shire
- Liczba postów: 141
28 kwietnia 2012, 21:05
Ostatnio zaczęłam się zastanawiać, czy nie warto byłoby spróbować sesji na maszynie wibracyjnej:
Podobno 10 minut działa jak 1 godzina na siłowni. Siłownia niedaleko mnie oferuje takie sesje w przystępnej cenie (6 funtów za jedną) i kusi mnie by spróbować. Z reguły jestem sceptyczna to różnego rodzaju "maszyn cud", takich jakie oferują np. telezakupy Mango, ale może warto? Jak myślicie?
I moje drugie pytanie dotyczy trampoliny. Kiedyś słyszałam dużo dobrego o używaniu jej do ćwiczeń (bodajże w jakimś programie o odchudzaniu takich ludzi bardziej otyłych). Podobno można stracić nawet 600 kalorii w jakimś tam czasie skakania. Tylko, że skoro to jest takie dobre, to czemu jeszcze nigdy nie natrafiłam na profesjonalny ośrodek, siłownię, oferujący skakanie na trampolinie?
Czy któraś z was wie o tym więcej? Może sama próbowała?
28 kwietnia 2012, 21:13
Moja ciocia ma coś takiego i ładnie schudła oczywiscie z dietą :))
29 kwietnia 2012, 11:28
Jakim cudem 10 minut potrząsania ciałem może działać jak 1h zasuwania na siłowni?