Temat: ----> HuLa HoP - przyłączy się ktoś?

HULA HOP było już na tym forum przedyskutowane wiele razy... a od połowy lutego działa wątek HULA HOP - Kto ze mną od poniedziałku? (18.02.2008) -
http://vitalia.pl/forum2,15343,15343,29_Hula_hop_-_kto_ze_mna_od_poniedzialku_18.02.2008.html

W związku z tym, że w temacie w/w wątku jest data 18.02.2008 - wiele osób myśli, że początek zabawy z kółkiem dawno minął i już nie chce się dołączyć... dlatego postanowiłam otworzyć nowy temat dla HULAHOPUJĄCYCH.

Zapraszam wszystkich do wspólnego kręcenia i zapisywania wyników - razem zawsze weselej. Hula Hop jest świetne - działa super na talię, oponkę, bioderka...
Ja kręcę od początku roku 2008 i średnio na tydzień ubywa mi 1 cm.

to jak.. - przyjmiecie nowy wątek..?

Można zacząć kręcić każdego dnia!


Ktoś jest chętny do wspólnego zakręcenia?
20 minutek już dzisiaj zaliczyłam-myśle,że wieczorkiem będzie kolejne 20 a może więcej..   
.
Noo, skoro mówicie, że to jest extra to i ja spróbuję :-) Tyle pozytywnych opinii i pozytywnej energii na tej stronce znalazłam :-)

Dzięki Dziewczynki! :-)
witam ponownie moje zakręcone panie...
Jako,że pozwoliłam sobie dzisiaj na ...ciasteczka to wieczorkiem zamiast 20 minutek było 40 z hula-hopkiem 
Więc przez cały dzień zrobiłam 60minut-i bardzo mnie to cieszy   a teraz na rowerek
no na 15 min mi sie wczoraj udalo oderwac od rodziny
lepszy rydz niz nic
ale godzine wieczorem tanczylismy w domku z mezem hehe
wow hula hop lezy u mnie za lozkiem dawno nie uzywane sprubuje fajna zabawa a moze troche pomoc na rozne obszary :)
no ja nie wiem na ile to moje hulahopowanie a na ile brzuszki ale zgubilam 1cm w tali ;-)
Moje ważenie i mierzenie jutro więc zobaczymy-ale od kiedy kręcę hul;a-hop to już 2 cm w tali spadły.. 

Dzisiaj mam już za sobą 35 minut i planuję jeszcze 30-zobaczymy...
halo!!!!!!!!!!!!!! 
czy wszystkie wyjechałyście-a może już wam się znudziło to kręcenie??
mam nadzieję,że nie i jutro wszystko wróci do normy ,bo smutno mi tutaj.... 
tylko

mrsszaya   mnie nie zostawiła!! no i nowe dziewczyny... 

do porannego kręcenia dokładam 30 minut i jest 65 
trochę mnie bioderka bolą ale damy radę

zrobilam dzis 40 min :-) nie non stop bo kilka razy mi spadlo ale odrazu podnosilam wiec mysle ze nie ma co byc drobiazgowym. A zeby mi sie nie nudzilo czytalam sobie testy na prawko  bo za 10 dni egzamin teoretyczny :-)
Witam po wekendzie dzisiaj wracam do kręcenia widzę że coraz większe grono pozytywnie zakręconych.Wprawdzie koła na wekend nie zabrałam ale zaliczyłam tyle szlaków górskich zielonym szlakiem  że nie mam wyrzutów sumienia.Waga nie poszła w górę co jest dużym sukcesem.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.