- Dołączył: 2008-01-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1390
1 kwietnia 2008, 09:49
HULA HOP było już na tym forum przedyskutowane wiele razy... a od połowy lutego działa wątek
HULA HOP - Kto ze mną od poniedziałku? (18.02.2008) -
http://vitalia.pl/forum2,15343,15343,29_Hula_hop_-_kto_ze_mna_od_poniedzialku_18.02.2008.htmlW związku z tym, że w temacie w/w wątku jest data
18.02.2008 - wiele osób myśli, że początek zabawy z kółkiem dawno minął i już nie chce się dołączyć... dlatego postanowiłam otworzyć nowy temat dla HULAHOPUJĄCYCH.
Zapraszam wszystkich do wspólnego kręcenia i zapisywania wyników - razem zawsze weselej. Hula Hop jest świetne - działa super na talię, oponkę, bioderka...
Ja kręcę od początku roku 2008 i średnio na tydzień ubywa mi 1 cm.
to jak.. - przyjmiecie nowy wątek..?
Można zacząć kręcić każdego dnia! ![]()
Ktoś jest chętny do wspólnego zakręcenia?![]()
- Dołączył: 2011-05-28
- Miasto: Przemyśl
- Liczba postów: 8
28 maja 2011, 19:31
Mam do Was pytanie ;) Bo z tego co czytałam, to niektóre z Was piszecie, że kręcicie dziennie np. godzinę. Ale nie rozumiem jak godzinę - na raz, bez przerw, bo to mnie przeraża, czy z przerwami. Ja dopiero zaczęłam, nawet nieźle mi wychodzi ale tak na raz, dopóki pot mnie nie zaleje lub kółko nie spadnie na ziemię, to dam rady max. 2 minuty (jak na razie). Wyrobię się czy jak? Bo na raz godzinę to przerażająca wersja ;):) Prezecież ja po minucie jestem tak zlana potem.... a co dopiero godzinę czy pół... Jak to jest z tym hula hop, pomoże ktoś?
30 maja 2011, 14:04
ja krece godzine bez przerw, wczesniej dawalam rade tylko 20 min, ale teraz latwo mi idzie ;)
- Dołączył: 2011-03-24
- Miasto: Bielawa
- Liczba postów: 16
31 maja 2011, 20:10
cześć diletta :)
Ja też miałam na początku problem z kręceniem, był to dla mnie koszmar, ale po przeczytaniu niektórych wątków, doszłam do tego że trzeba je czymś wypełnić, wodą czy piaskiem, by ono było nieco cięższe ( mowa tu o hh z zabawkowego ;) ) O wiele lepiej się kręci i ku mojemu zadziwieniu, nie spadło na ziemię ani raz ! ( a wypełniłam je wodą )
A co do zmęczenia, to z czasem kondycja Ci się polepszy, potrzeba na to czasu i wytrwałości przede wszystkim ;)
Ja dzisiaj kręciłam hh godzinkę + 1000 skoków na skakance ;) myślę że będzie lepiej.
Trzymajcie się dziewczynki ! :)
Edytowany przez Tinaaaaaa 31 maja 2011, 20:23
- Dołączył: 2006-08-20
- Miasto: Zgorzelec
- Liczba postów: 674
1 czerwca 2011, 22:37
ja kręcę pół godziny w jedną stronę, zatrzymuję i pół godziny w drugą stronę.
2 minuty to super wynik, ja na początku kręciłam po 30 sekund :)
- Dołączył: 2011-03-24
- Miasto: Bielawa
- Liczba postów: 16
2 czerwca 2011, 17:17
Ja dzisiaj doznałam szoku !
Kręciłam hh od 4 dni, po godzince dziennie + skakanka.
Dzisiaj idąc ulicą, złapał mnie okropny ból kręgosłupa, nie mogłam się ruszyć, złapać oddechu ani nic. stałam nieruchomo przez dobre 15 min. Na szczęście nie byłam sama i szybko sprowadzili pomoc.
Dowiedziałam się że od tego hulania wysunął mi się lekko kręg i muszę odczekać kilka dni by móc nadal hulać :(
A tak się zdenerwowałam... zależy mi żeby zgubić kilka cm do 5 lipca, a przecież to już niedługo... załamka totalna.
Ale mam nadzieję, że ustanie ten nieszczęsny ból i znów będę mogła kręcić kółeczkiem.
Także laski, ostrożnie z tą zabawką.. Mi dzisiaj lekarz powiedział że za dużo czasu kręciłam, stąd ta niemiła niespodzianka.
Radzę Wam z dystansem podchodzić do sprawy, by nie nabawić się tego samego co ja.
całuje ;)
- Dołączył: 2006-08-20
- Miasto: Zgorzelec
- Liczba postów: 674
26 czerwca 2011, 21:54
Dzisiaj 30 min po 15 w każdą stronę
- Dołączył: 2008-07-26
- Miasto: Krosno
- Liczba postów: 97
14 sierpnia 2011, 19:43
ja ćwiczę na hh z wypustkami w podwójnym rzędzie. Zaczęłam w zimie, oczywiście tydzień w bluzie z polara kręciłam bo się nie dało bez bluzki, czułam jakby ktoś mnie bił ;) potem w pasie neoprenowym i kilka dni w samym staniku. Dajcie sobie chwile żeby się ciało przyzwyczaiło ;) dziś kręcę 3dzień po 30minut, w rytm muzyki (włączam 8 piosenek :) i w sumie nauczyłam się kręcić na zwykłym obciążonym piaskiem szklarskim. Oj wtedy to miałam zajawkę i talię... nie to co teraz :/ w każdym razie tańczę sobie i kręcę hula hopem na raz i mogłabym tak ze 3x dziennie ale nie ma co przesadzać. Najlepiej jest kręcic wieczorami bo jest wymowka zeby nie podjadac ( 2h minimum musze odczekać bo bym chyba zwrocila calodniowe jedzenie;p ). Do tego 100 brzuszków i może coś z tego będzie. Nie lubię stosować diet ale jem umiarkowanie, na fastfoody pozwalam sobie rzadko, na słodycze prawie w ogole za to na alkohol w zależności ;)
- Dołączył: 2006-08-20
- Miasto: Zgorzelec
- Liczba postów: 674
22 sierpnia 2011, 22:29
dzisiaj 30 min hula hopu, po 15 w każdą stronę,
- Dołączył: 2010-08-14
- Miasto: Czeladź
- Liczba postów: 4
23 sierpnia 2011, 08:09
Witam serdecznie
Chętnie przyłączam sie do grona kręcących!!!!!!
Od wczoraj zaczynam od pół godzinki dziennie....
![]()
Pierwszy raz tutaj usłyszałam ze trzeba kręcić w obydwie strony, muszę koniecznie spróbować
![]()
