12 stycznia 2008, 22:57
Cześć :)
właśnie przeprosiłam się z moim hula-hop, kiedyś na nim ćwiczyłam 15-20 min dziennie i z tego co pamiętam były efekty (głównie talia)
czy na Was też działa i co powiecie na swoiste bicie rekordów w długości kręcenia? ja wytrzymuję na razie max 15 min i to w jedną stronę, w drugą jak wytrzymam 2 min to sie ciesze :)
wiecie może czy lepsze jest lekkie czy cięższe? słyszałam różne opinie
podobno ćwiczy się przy nim całe ciało i można spalić 80 kcal w 10 min, wychodzi 480/godz... ktoś jeszcze o tym słyszał czy to tylko moje złudne nadzieje?
- Dołączył: 2007-12-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1149
12 stycznia 2008, 22:59
ja nie potrafię hula-hop utrzymac :( Od razu mi spada na ziemię
12 stycznia 2008, 23:08
na początku też tak miałam potem opracowałam kilka sposobów, np. kręciłam kółeczka albo ruszalam biodrami tylko na boki (swoisty tik-tak, tik-tak ;)),
mój kolega opatntowal chodzenie z hula-hopem, w miejscu nie zrobi nawet 3 okrazen, ale maszeruje ze az milo popatrzec ;)
moze to podziala sprobuj, jest frajda i mozna przy tym spokojnie ogladac TV, sluchac muzyki lub po jakims czasie czytac ksiazke, a raczej artykuly bo w kwadrans to sie duzo raczej nie przeczyta :)
- Dołączył: 2007-12-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1149
12 stycznia 2008, 23:10
ale problem w tmy ze ja probuje i probuje az padam ze zmeczenia od tego ciaglego schylania sie
- Dołączył: 2007-05-02
- Miasto:
- Liczba postów: 295
12 stycznia 2008, 23:12
Kręciłam kiedyś hula-hopem i chyba znów muszę do niego wrócić. Potwierdzam, że jeśli ćwiczy się systematycznie to efekty są i to spore. Słyszałam że są różne średnice hula hopu i trzeba mieć odpowiednio dużą bo jak jest za mała to nie można go za długo utrzymać...
- Dołączył: 2007-03-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1243
12 stycznia 2008, 23:14
hmm.... musze poszukac mojego starego hula-hop
12 stycznia 2008, 23:16
to moze jest kwestia rozkrecenia? nie wiem :( chlopaka wczoraj probowalam nauczyc, bo sie smial ze tak krotko utrzymuje w druga strone... no i zaczal sam.. smiechu bylo sporo, tez mu nie wychodzilo, ale po jakims czasie byly widoczne postepy, teraz liczac okrazenia wytrzymuje juz moze z 8? dla niego to sukces :) no i dla mnie taki maly pedagogiczny, ale na odleflosc to za bardzo nie wiem jak Ci moge pomoc... ;( moze ktos inny ma jakas rade?
probowalas tik-taka?
12 stycznia 2008, 23:18
możliwe, moje ma srednice ok 82 cm, podobno im ciezsze tym latwiej krecic tylko sie mozna poobijac
ja mam stosunkowo lekkie sam plastik, moze kilka ziarenek w srodku
- Dołączył: 2007-10-12
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 217
13 stycznia 2008, 07:56
Ja miałam dwa. I je skleiłam taśmą. Kręcę dwoma. Wytrzymuję 10 min. i to wychodzi ok.40 kcal. czyli 250kcal/h
- Dołączył: 2006-01-30
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 689
13 stycznia 2008, 08:32
ja umiałam kręcić jak by łam mała - teraz próbowąłam i też - nawet jednego okrężenia nie zrobiło ...
może wezmę od rodziców bo tam je zostawiłam i będę próbowała :D