29 lipca 2006, 21:46
2 dni temu kupiłam orbitrek i chce się dowiedzieć jak na nim ćwiczyć żeby schudnąć a nie nabrać masy czy mięśni, chodzi mi o długość i częstość ćwiczeń, odpowiednie tętno jednym słowem chcę wyszczupleć, wspomnę tylko że jestem dość dobrze zbudowana i nie c hcę być jeszcze większa czy też szersza w barach
- Dołączył: 2009-05-08
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 340
21 czerwca 2009, 20:10
Hej ja mam Christopeita L9 -niemieckiej firmy ,koło zamachowe 12 kilogramów,waga 47 kilo sprzętu.Jest elektro-magnetyczny .Ja czytałam różne opinie na temat TORN i większość była zadowolona ale wiadomoze to tylko sprzęt i któryś zawsze może mieć jakieś wady tak jak mój który kosztuje 1400 zł.i teraz lezy w serwisie i czekam na nowy bo pękła tulejka i były zapieczone łozyska ale serwis nie robił żadnego ale i od razu chciał go wymienić na nowy ,jesli nie będzie sie go dało naprawić.Po prostu wada od nowości.
Asiulka nie ważysz duzo a więc na pewno będzie odpowiedni dla Ciebie a gdyby nawet coś się będzie działo to od razu wal smiało do serwisu.
- Dołączył: 2009-05-08
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 340
21 czerwca 2009, 22:01
Ja miałam go tylko tygodnie ale facio miał go przede mną od kwietnia i nie wiadomo ile on ważył.Niby waga maximum jest do 150 kilo .
Asiulka będzie dobrze
- Dołączył: 2009-05-08
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 340
21 czerwca 2009, 22:03
http://www.allegro.pl/item666534230_orbitrek_23_prog_12_kg_kolo_puls_do_150_kg.html
- Dołączył: 2009-06-20
- Miasto: Malbork
- Liczba postów: 524
21 czerwca 2009, 22:20
Hmm takich optymistycznych ludzi jak Ty powinno być zdecydowanie więcej
![]()
...też bedę mieć taką nadzieję:) uuu ta stronka nie została znaleziona ale to nic. A ogólnie jak Ci szły ćwiczonka n anim do tej pory?
- Dołączył: 2009-06-12
- Miasto:
- Liczba postów: 61
21 czerwca 2009, 22:22
Cześć dziewczyny (i chłopaki) mam pytanie dot. ćwiczeń na orbitreku.
Właśnie zakupiłam to cudo i w czwartek do mnie przyjedzie. Nigdy w życiu nie ćwiczyłam, kondycję mam kiepską.
Mam 178cm i ważę 72kg. Chcę zjechać do 65. Jestem obecnie na diecie 1000kcal.
Ile mam ćwiczyć i jak mam sobie rozpisać ćwiczenia, żeby się nie przeforsować? Przypuszczam, że na początku nie mogę ćwiczyć za wiele (żeby nie mieć zbytnich zakwasów).
Z góry dziękuję za ewentualne porady
- Dołączył: 2009-05-08
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 340
21 czerwca 2009, 22:39
Tak ,tak najlepiej poczytac od początku .Nie wolno przeholować z ćwiczeniami bo mozna odnieść odwrotny skutek .ja zaczynałam od 15 minut na jedynce 2 x dziennie Potem zeszłam do 30 minut ,raz dziennie a potem do dwóch X dziennie a przed awarią już było 40 minut z 3 obciążeniem z ustawioną wagą i wzrostem i z zaczynałam z ustawieniem sobie czasu ,poniewaz to było dla mnie motywujące że muszę tyle zrobić a nie że skończę kiedy chcę ,choć z początku było ciężko ale za to moja uda troszkę spadły .
Asiulka Dzieki za miły komplement ,ale ostatnio miałam ciężkie dni wszystko się waliło i byłam zrezygnowana ,tyle ze już odpuściłam.
Miłego wieczorku życzę i spadam do spania
- Dołączył: 2009-06-20
- Miasto: Malbork
- Liczba postów: 524
23 czerwca 2009, 20:49
Ojej
![]()
tu tak pusto.... a mi smutno
![]()
, bo wkurzyłam się na sklep i anulowałam zamówienie i teraz licytuje sie na allegro..wiem wiem kompletne dno zamawiać orbiego z Allegro, ale nie mam wyboru
![]()
![]()
.
Wioletta żyjesz
![]()
. chociaż Ty jedna Dziecinko odezwij się, bo umrze nam ten wątek...
![]()
PS: Czy jest ktoś w stanie powiedzieć mi jak się sprawuje Thorn 430 m
![]()
![]()
??? Plisssssssss