Temat: odchudzanie na orbitreku

2 dni temu kupiłam orbitrek i chce się dowiedzieć jak na nim ćwiczyć żeby schudnąć a nie nabrać masy czy mięśni, chodzi mi o długość i częstość ćwiczeń, odpowiednie tętno jednym słowem chcę wyszczupleć, wspomnę tylko że jestem dość dobrze zbudowana i nie c hcę być jeszcze większa czy też szersza w barach
Hej ja mam Christopeita L9 -niemieckiej firmy ,koło zamachowe 12 kilogramów,waga 47 kilo sprzętu.Jest elektro-magnetyczny .Ja czytałam różne opinie na temat TORN  i większość była zadowolona ale wiadomoze to tylko sprzęt i któryś zawsze może mieć jakieś wady tak jak mój który kosztuje 1400 zł.i teraz lezy w serwisie i czekam na nowy bo pękła tulejka i były zapieczone łozyska ale serwis nie robił żadnego ale i od razu chciał go wymienić na nowy ,jesli nie będzie sie go dało naprawić.Po prostu wada od nowości.
Asiulka nie ważysz duzo a więc na pewno będzie odpowiedni dla Ciebie a gdyby nawet coś się będzie działo to od razu wal  smiało do serwisu.
wioletta0511
Dziękuję za opinie. No ja mam nadzieję, że mój się tak łatwo nie popsuję w końcu nie kosztuję też 400 zł, najwyżej będę miała nauczke na przyszłość bo już Witcher mi radził, że lepiej dołożyć i kupić lepszy sprzęt
A długo na nim "siekałaś", że się popsuł? Kurde najgorsze jest to, że niewiadomo komu się trafi akurat ten badziew że się popsuje
wioletta0511
Jak możesz io masz oczywiście to prześlij mi linka do Twojego orbiego bo jakoś trudno mi go znaleźć
Ja miałam go tylko  tygodnie ale facio miał go przede mną od kwietnia i nie wiadomo ile on ważył.Niby waga maximum jest do 150 kilo .
Asiulka będzie dobrze
http://www.allegro.pl/item666534230_orbitrek_23_prog_12_kg_kolo_puls_do_150_kg.html

Hmm takich optymistycznych ludzi jak Ty powinno być zdecydowanie więcej...też bedę mieć taką nadzieję:) uuu ta stronka nie została znaleziona ale to nic. A ogólnie jak Ci szły ćwiczonka n anim do tej pory?
Cześć dziewczyny (i chłopaki) mam pytanie dot. ćwiczeń na orbitreku.
Właśnie zakupiłam to cudo i w czwartek do mnie przyjedzie. Nigdy w życiu nie ćwiczyłam, kondycję mam kiepską.
Mam 178cm i ważę 72kg. Chcę zjechać do 65. Jestem obecnie na diecie 1000kcal.
Ile mam ćwiczyć i jak mam sobie rozpisać ćwiczenia, żeby się nie przeforsować? Przypuszczam, że na początku nie mogę ćwiczyć za wiele (żeby nie mieć zbytnich zakwasów).
Z góry dziękuję za ewentualne porady
Biffi
Proponuję przeczytać ten wątek z forum od początku ponieważ są tu cenne porady min. Witchera - on na ten temat bardzo dużo się rozpisywał. Z tego co pamiętam musisz ćwiczyć na najmniejszych obciążeniach i dłuższych trasach ...ale nie jestem pewna. Poczytaj dokładnie a wszystko będziesz wiedzieć
Tak ,tak najlepiej poczytac od początku .Nie wolno przeholować z ćwiczeniami bo mozna odnieść odwrotny skutek .ja zaczynałam od 15 minut na jedynce 2 x dziennie  Potem zeszłam do 30 minut ,raz dziennie a potem do  dwóch X dziennie a przed awarią już było 40 minut z 3 obciążeniem z ustawioną wagą i wzrostem i z zaczynałam z ustawieniem sobie czasu ,poniewaz to było dla mnie motywujące że muszę tyle zrobić a nie że skończę kiedy chcę ,choć z początku było ciężko ale za to moja uda troszkę spadły .
Asiulka Dzieki za miły komplement ,ale ostatnio miałam ciężkie dni wszystko się waliło i byłam zrezygnowana ,tyle ze już odpuściłam.
Miłego wieczorku życzę i spadam do spania
Ojej tu tak pusto.... a mi smutno, bo wkurzyłam się na sklep i anulowałam zamówienie i teraz licytuje sie na allegro..wiem wiem kompletne dno zamawiać orbiego z Allegro, ale nie mam wyboru.
Wioletta żyjesz. chociaż Ty jedna Dziecinko odezwij się, bo umrze nam ten wątek...

PS: Czy jest ktoś w stanie powiedzieć mi jak się sprawuje Thorn 430 m??? Plisssssssss

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.