Temat: odchudzanie na orbitreku

2 dni temu kupiłam orbitrek i chce się dowiedzieć jak na nim ćwiczyć żeby schudnąć a nie nabrać masy czy mięśni, chodzi mi o długość i częstość ćwiczeń, odpowiednie tętno jednym słowem chcę wyszczupleć, wspomnę tylko że jestem dość dobrze zbudowana i nie c hcę być jeszcze większa czy też szersza w barach
cwicze na orbim od poltora tygodnia, zaczelam pomalu od 5 minut, teraz dochodze do 25 poniewaz mam problem, cierpna mi stopy a konkretnie palce u stop i to tak, ze zupelnie trace w nich czucie, moze ktos mi powie co robie zle? no i mam tez problem z bolem ramion, ale mam nadzieje, ze to z czasem minie, zawsze mialam slabe rece, w zyciu nawet jednej pompki nie zrobilam pozdrawiam wszystkich justyna.italia@gmail.com
W poniedziałe będę mieć w końcu swojego Yorka. Nie mogę się już doczekać.
ja mam tylko jedno zdanie mniej Zreć
Dzisiaj udało się orbitrekować całą godzinkę - ależ to przyjemne uczucie........
ćwicze na orbitreku od tyg naraziem po 15 min. Strasznie szybko łapie mnie zadyszka, ale zakwsów jak do tej pory nie mam mino, że dawno nie uprawiałam żadnego sposrtu. Mam pytanie z jaką prędkością orbitrekujecie?! U mnie na początku ćwiczeń wynosi ponad 23km/h później trochę spada. Czemu ja nie mam zakwasów?! może żle ćwiczę?!
Ćwicz, ćwicz - i nie przejmuj się zakwasami. Ja też nie miałam i nie mam zakwasów!!!!Na początku też ćwiczyłam malutko, teraz już całą godzinę i efekty widzę! Oczywiście jest to połączone z dietą, ale uważam, że warto, więc nie przejmuj się brakiem zakwasów, tylko rób swoje!!!
Witam wszystkich,, właśnie odnalazłam to forum, fajne rzeczy piszecie.. W tym tygodniu kupuję orbitreka i mam zamiar duuuużo pedałować,, do tego jazda konna i może jakoś kilogramy zgubię  Pozdrawiam
Jak to już kiedyś ktoś napisał, aby schudnąć nie należy ustawiać obciążenia na maksa, a jak najdłużej ćwiczyć i to nie w szaleńczym tempie. Inaczej zamiast efektów chudnięcia uzyskacie przyrost wagi. Podobnie, jak to było w moim przypadku.

Uczcie się na cudzych błędach.

no i zaczełam,, ćwiczę pilnie, ale to nie takie łatwe jak się na początku myśli,, obym wytrwała,, pierwsze zakwasy już są
HEJ!!! Nic z tego nie kumam. Po co ten orbitrek?  Ja bym wiele nie wytrwala siedzac w domu- patrzac sie w jeden punkt i jechac?  Nie lepiej prawdziwy rower? W plenerze? Toz na takim godzina mija jak z bicza strzelil i nawet czesto nie ma czasu poczuc zmeczenia- bo rozne atrakcje po drodze .... W domu mozna tyle cwiczen stosowac- rozciaganie, brzuszki, ciezarki itp... juz to zabiera sporo czasu...a rower to dodatkowa atrakcja :) No chyba, ze ten caly orbitrek to cos innego;) Pozdrawiam !!!
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.