- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 stycznia 2012, 21:38
Doszłam do wniosku, że prędzej kupię sobie sprzęt do ćwiczeń i będę ćwiczyć w domu, niż zapiszę się na siłownię...
I tu się pojawia problem. Na chwilę obecną jestem w stanie przeznaczyć 200-max300 zł na sprzęt. Myślałam o rowerku. Na allegro ich ceny zaczynają się od 65zł, ale boję się, że rozpadnie się takie coś jak tylko na tym usiąde...przynajmniej takie wrażenie sprawiają zdjęcia.
Z drugiej strony przeglądając forum zauważyłam, że wszystkie polecanie o wiele bardziej orbitreki niż rowerki. Ale tu z cenami już jest mniej kolorowo.
A może w ogóle coś takiego: http://allegro.pl/oryginalny-nordic-walking-najtaniej-niemiecki-i2027361164.html
?
3 stycznia 2012, 21:43
3 stycznia 2012, 21:45
3 stycznia 2012, 21:46
3 stycznia 2012, 21:48
3 stycznia 2012, 21:53
3 stycznia 2012, 21:54
To ja mam zupełnie inaczej :P jak mieszkałam z rodzicami to ćwiczyłam w domu bo miałam rowerek właśnie. Nie lubię się wypacać przy ludziach.
Ze steperem jest ten problem, że nie lubię :P jakoś szybko się męczę :/
Co do zaoszczędzenia...prędzej te pieniądze wydam niż odłożę. Bo wiem, że teraz mam, ale lada dzień mogę nie mieć i jeśli nie kupię czegoś teraz to będę mogła to zrobić dopiero po wakacjach :/
3 stycznia 2012, 21:54
ja wybralabym silownie. dlaczego? mozesz poznac nowych
i duzo sie dowiedziec. a w domu zawsze bedzie milion
zeby jednak nie cwiczyc. w domu szybciej sie znudzisz.
moje zdanie, ale jak wolisz:)
3 stycznia 2012, 21:55
3 stycznia 2012, 22:13