8 listopada 2011, 18:55
co myślicie o stepperze?
chciałabym Sobie zakupić, codziennie ćwiczyć.
ale czy warto waszym zdaniem?
daje dobre efekty? ;)
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
8 listopada 2011, 22:07
Oczywiście plus dietka ;-)
Wysłałam Ci zaproszenie ;) możesz wejść w galerię , pewnie odrazu będziesz chciała mieć stepper :)
- Dołączył: 2007-12-08
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 151
8 listopada 2011, 22:15
jaki polecacie? ja tez chyba kupie:D... dla mnie 2 kg tluszczyku zgubic jest ciezko...
8 listopada 2011, 22:20
o takiej figurze jak ty mogę sobie pomarzyć... ale może chcociaż troszeczke dam rade ci dorownac FammeFatale22;))
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
8 listopada 2011, 22:35
Nie przesadzaj. Odchudzałam się 76kg i nawet o 5tce z przodu nie marzyłam,ani nie myślałam, a tu taki psikus :D więc wszystko jest możłiwe:))
Miałam zwykły z regulacją, a teraz mam skrętny z linkami. Moim zdaniem nie ma żadnego znaczenia,który wybierzecie. Na tamtym starym nawet w sumie ćwiczyło się wygodniej i był mniejszy :) Ważne ,aby miał śrubę do regulacji kroków.
8 listopada 2011, 22:44
W czwartek pojadę sobie do auchana może tam coś znajde ;)
bo kompletnie nie wiem gdzie mam szukac o.o
i oczywiscie bede patrzyla na śróbę do regulacji kroków-wg o co z tym chodzi?
ja chciałabym przy pomocy dieta + ćwiczenia zumba najczesciej + stepper zejsc z 65 do 47 ;) przy wzroscie 154
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
8 listopada 2011, 22:51
Śruba jest po to, abyś mogła sobie ustawić poziom kroku. Np. niziutki i lekki, chodzi się szybko,albo podkręcasz ją na maxa i masz wysookie i ciężkie do naciśnięcia kroki.
Ja stosuję tak po środku, albo nawet troszkę dalej niż w połowie.
Ćwiczyłam na stepperku, robiłam 8 min. abs, jakies fitnessy z takim murzynkiem hehehe, spacery, latem rower :))) czasami pobiegałam jak mi się chciało.. Dużo dywanówek, jakieś skręty, skłony, rozciąganie :))) oczywiście nie wszytsko w 1 dzień heheh. Ale przez rok czasu.
8 listopada 2011, 22:53
Aha, więc będę szukała takiego z śruba do regulacji kroków.
Ja to tak szczerze albo nie mam czasu, albo już siły na ćwiczenia...
U mnie na pewno z rok czasu potrwa odchudzanie+stabilizacja;)
Odchudzanie np 6 miesięcy - stabilizacja też 6 miesięcy.
Wszystko przede mną.
FammeFatale22 bardzo dziękuje za rady ;)
zmykam teraz nauczyć się na niemca, jutro klasówka ech O.o
- Dołączył: 2011-01-13
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2
17 stycznia 2012, 11:02
Ja natomiast moją przygodę ze stepperem zaczynam od przyszłego tygodnia :) Może, któregoś pięknego dnia obudzę sie i bede mieć tak piękne nogi jak FammeFatale22 ^^
- Dołączył: 2010-04-30
- Miasto: Szczecinek
- Liczba postów: 28
17 stycznia 2012, 11:42
Też walczę na stepperze. Na razie jakieś 3 tygodnie. W zeszłym tygodniu ćwiczyłam codziennie. W tym nie mam zbytnio czasu ale dzisiaj postaram się wygospodarować troszkę. Na razie schudłam prawie 4 kg. Stepperek mi się nie nudzi bo od razu oglądam ulubione programy. Jakbym miała biegać to myślę, że znalazłabym tysiac wymówek by nie wyjść z domu.
- Dołączył: 2009-04-21
- Miasto: Ustka
- Liczba postów: 318
17 stycznia 2012, 19:38
Ja ćwiczyłam na stepperze dopóki mi się nie zepsuł teraz czekam na dostawę nowego i jak dla mnie to super sprawa, dzięki niemu wiem że chudnę i oczywiście to widzę