Temat: Rowerek stacjonarny czy stepper?

Heej ;) zbliża się zima i myślę nad kupnem jakiegoś sprzętu do ćwiczeń, niestety do wyboru mam tylko rowerek stacjonarny i stepper. Moi domownicy są bardziej za rowerkiem, ale ja potrzebuję porady... chodzi mi głównie o wyszczuplanie ud. Co powinno dać lepsze efekty? ;D ile razy w tygodniu i jak długo należy ćwiczyć na danym sprzęcie?
Ja bardziej wole rowerek choć stepper też daje porównywalne efekty.
Zależy jaką masz determinację.
Na stepperze ćwiczyłam sama w domu przez jakąś 1godz ale to raz na jakiś czas dlatego pewnie wielkich efektów nie wiedziałam.
Na rower chodziłam to fitness klubu i tam naprawdę w grupie, trener dawał nieźle popalić ^^ wtedy schudłam w ok 2 miesiące 10 kg bez żadnych specjalnych starań, a wręcz przepadkowo, bo po prostu chciałam trochę formę sobie wyrobić :P
Dlamnie zawsze stepper.
Pasek wagi
ja osobiscie wole rowerek. Cwicze 3-4 razy w tygodniu po min 40min. A co do efektow to trudno powiedziec bo uzywam na zmiane ze skakanka. Ale obwody ud, lydek leca no i cellulit sie zmniejsza :)
Moja rada jest taka: poćwicz na obu sprzętach jakiś czas (np. na siłowni) i zobacz, co wolisz. Od steppera mogą boleć kolana.
> Moja rada jest taka: poćwicz na obu sprzętach
> jakiś czas (np. na siłowni) i zobacz, co wolisz.
> Od steppera mogą boleć kolana.

niestety nie mam dostępu do siłowni ( mieszkam w niedużym miasteczku). i szczerze mówiąc najbardziej lubię bieżnię, ale wg mojej mamy to jest bez sensu. lepiej sobie pobiegać na powietrzu czy iść na spacer. 
Zalezy za ile hajsu. Bo jak rower za 300zl to sobie daruj
> niestety nie mam
> dostępu do siłowni ( mieszkam w niedużym
> miasteczku). i szczerze mówiąc najbardziej lubię
> bieżnię, ale wg mojej mamy to jest bez sensu.
> lepiej sobie pobiegać na powietrzu czy iść na
> spacer. 

A może ktoś znajomy ma taki sprzęt i mogłabyś wypróbować? Ostatecznie pozostaje sklep, ale to zbyt krótko, żeby coś zobaczyć. 
Bieżnia zajmuje bardzo dużo miejsca i to dla mnie jest jej największa wada.
Moim zdaniem kazdy sprzet jest dobry i przynosi efekty jak sie go systematycznie uzywa. Ja kupilabym taki, ktory moglabym ustawic przed telewizorem i moglabym cwiczyc i ogladac telewizje jednoczesnie. Mam w domu orbitrek, ale nie mam miejsca w pokoju telewizyjnym na niego, wiec stoi sobie na pietrze i czesto kurzem zarasta bo wytrzymac na nim nawet pol godziny jest strasznie nudno.
Pasek wagi
> Moim zdaniem kazdy sprzet jest dobry i przynosi
> efekty jak sie go systematycznie uzywa. Ja
> kupilabym taki, ktory moglabym ustawic przed
> telewizorem i moglabym cwiczyc i ogladac telewizje
> jednoczesnie. Mam w domu orbitrek, ale nie mam
> miejsca w pokoju telewizyjnym na niego, wiec stoi
> sobie na pietrze i czesto kurzem zarasta bo
> wytrzymac na nim nawet pol godziny jest strasznie
> nudno.

To prawda. Ja jak miałam sprzęt do ćwiczeń w piwnicy, to zabierałam ze sobą radio. Zawsze raźniej ;-) A teraz mam rower przed telewizorem, ćwicząc oglądam sobie Monka lub coś równie lekkiego i czas leci. Nic bardziej ambitnego nie wchodzi w grę, bo pot mi oczy zalewa ;-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.