- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 listopada 2019, 11:41
Zastanawiam się nad kupnem bieżni elektrycznej do domu ale szukając na internecie spotykam się z różnymi opiniami. Tzn jedni piszą że wszystkie bieżnie poniżej 2000 złotych to złom i nie warto kupować (a ja właśnie chciałem kupić taką w granicy 1500 zł) a inni z kolei piszą że kupili jakąś tanią noname za 900-1400 złotych i są zadowoleni.
Posiada ktoś z was bieżnie w domu (jeżeli tak to jaki model) i może podzielić się wrażeniami z użytkowania?
10 listopada 2019, 17:15
A czemu nie siłownia? Wolałabym wydać 120 zł na karnet open (są też tańsze) i mieć wybór w kwestii ćwiczeń niż uwiązać się do jednej formy aktywności, zagracić przestrzeń i wydać na to tyle kasy.
10 listopada 2019, 17:20
A czemu nie siłownia? Wolałabym wydać 120 zł na karnet open (są też tańsze) i mieć wybór w kwestii ćwiczeń niż uwiązać się do jednej formy aktywności, zagracić przestrzeń i wydać na to tyle kasy.
Czasem ktos nie moze po prostu wyjsc.
Mialam uzywana magnetyczna. Byla średnia. Ale to byly moje pierwsze biegi i nie mialam porownania.
10 listopada 2019, 18:12
Siłownia z różnych względów całkowicie odpada.
O to że będzie stała nieużywana raczej się nie boję, tzn latem na pewno przerzucę się na chodzenie/bieganie poza domem ale mi chodzi o okres typowo jesienno-zimowy.
Myślałem nad sprzętem używanym bo sporo osób kupuje a potem odsprzedaje i można kupić lepszej jakości sprzęt w niższej cenie tylko nigdy tak naprawdę nie wie się jaki taka bieżnia ma przebieg i w jakim jest stanie napęd (raczej ciężko to ocenić).
Tylko kurczę nie chcę wydawać na to też bardzo dużej kwoty a nie wiem czy jest sens pchać się w tańszy sprzęt. Na dodatek w mojej okolicy nie ma sklepów z tego typu rzeczami i nawet nie ma jak ocenić solidności bieżni na żywo.
26 listopada 2019, 11:52
Mam taką: https://www.decathlon.pl/bienia-do-biegania-t900c-id_8542703.html od roku. Używana często bo biegam na niej 5-6 razy w tygodniu. Trochę skrzypi czasami jak się podnosi i ostatnio chyba jej się głośniczek popsuł bo przestałą wydawać dźwięki. Ale poza tym działa bez zarzutu. Mam tez orbitrek dirmy nordictrack i jest kiepski.
16 grudnia 2019, 14:15
ja mam i sobie chwale. Odkąd pracuje to mniej czasu spedzam z dzieckiem i przez to zrezygnowalam z biegania bo bylo mi szkoda czasu. Kupiłam bieżnie i to był najlepszy zakup w ostatnim czasie. Biegam 3 razy w tygodniu, czasem 4 i moze nie bawie sie aktywnie za dzieckiem to jestem w domu, ono mnie widzi, mozemy sobie pogadac, a ja przy okazji ćwicze. Jest duzo wygodnije niż bieganie na dworze czy na silce, w kwestii organizacyjnej i czasowej. Wiadomo, ze roznica jest ogromna miedzy bieganiem na dworze a na biezni, ale cos kosztem czegos.