Temat: Bieżnia w domu, ma ktoś?

Zastanawiam się nad kupnem bieżni elektrycznej do domu ale szukając na internecie spotykam się z różnymi opiniami. Tzn jedni piszą że wszystkie bieżnie poniżej 2000 złotych to złom i nie warto kupować (a ja właśnie chciałem kupić taką w granicy 1500 zł) a inni z kolei piszą że kupili jakąś tanią noname za 900-1400 złotych i są zadowoleni. 

Posiada ktoś z was bieżnie w domu (jeżeli tak to jaki model) i może podzielić się wrażeniami z użytkowania? 

Pasek wagi

Askadasunaa napisał(a):

A czemu nie siłownia? Wolałabym wydać 120 zł na karnet open (są też tańsze) i mieć wybór w kwestii ćwiczeń niż uwiązać się do jednej formy aktywności, zagracić przestrzeń i wydać na to tyle kasy. 
popieram, teraz odkąd chodzę na siłownię już nigdy nie kupię żadnego sprzętu tego typu do domu

Askadasunaa napisał(a):

A czemu nie siłownia? Wolałabym wydać 120 zł na karnet open (są też tańsze) i mieć wybór w kwestii ćwiczeń niż uwiązać się do jednej formy aktywności, zagracić przestrzeń i wydać na to tyle kasy. 

Czasem ktos nie moze po prostu wyjsc. 

Mialam uzywana magnetyczna. Byla średnia. Ale to byly moje pierwsze biegi i nie mialam porownania. 

Pasek wagi

Siłownia z różnych względów całkowicie odpada. 

O to że będzie stała nieużywana raczej się nie boję, tzn latem na pewno przerzucę się na chodzenie/bieganie poza domem ale mi chodzi o okres typowo jesienno-zimowy. 

Myślałem nad sprzętem używanym bo sporo osób kupuje a potem odsprzedaje i można kupić lepszej jakości sprzęt w niższej cenie tylko nigdy tak naprawdę nie wie się jaki taka bieżnia ma przebieg i w jakim jest stanie napęd (raczej ciężko to ocenić).  

Tylko kurczę nie chcę wydawać na to też bardzo dużej kwoty a nie wiem czy jest sens pchać się w tańszy sprzęt. Na dodatek w mojej okolicy nie ma sklepów z tego typu rzeczami i nawet nie ma jak ocenić solidności bieżni na żywo. 

Pasek wagi

Mam taką: https://www.decathlon.pl/bienia-do-biegania-t900c-id_8542703.html od roku. Używana często bo biegam na niej 5-6 razy w tygodniu. Trochę skrzypi czasami jak się podnosi i ostatnio chyba jej się głośniczek popsuł bo przestałą wydawać dźwięki. Ale poza tym działa bez zarzutu. Mam  tez orbitrek dirmy nordictrack i jest kiepski.

ja mam i sobie chwale. Odkąd pracuje to mniej czasu spedzam z dzieckiem i przez to zrezygnowalam z biegania bo bylo mi szkoda czasu. Kupiłam bieżnie i to był najlepszy zakup w ostatnim czasie. Biegam 3 razy w tygodniu, czasem 4 i moze nie bawie sie aktywnie za dzieckiem to jestem w domu, ono mnie widzi, mozemy sobie pogadac, a ja przy okazji ćwicze. Jest duzo wygodnije niż bieganie na dworze czy na silce, w kwestii organizacyjnej i czasowej. Wiadomo, ze roznica jest ogromna miedzy bieganiem na dworze a na biezni, ale cos kosztem czegos. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.