Temat: Bieżnia w domu, ma ktoś?

Mam w domu rower stacjonarny i orbitek. Rower stacjonarny jest bardzo stary, jak na tamte czasy był bardzo drogi. Orbitek tani po pieniądzach. Obydwa spełniają swoje funkcję, ale orbitek bardzo głośno chodzi nie da się przy nim np. oglądać serialu. Natomiast gdybym miała wybierać drugi raz to bym ich nie kupiła. Dlaczego? Bo zajmują dużo miejsca w domu, a mnie osobiście nudzą ćwiczenia w kółko takie same i sobie tak stoją i zbierają kurz. Wracam do nich co jakiś czas.

lepiej dobierając trochę kasy i kup powyżej 2 000.

Mam bieżnie kettlera za 3800. Sprzęt uważam za bardzo dobry, ale odkąd kupiłam orbitreka to bieżnia stoi nieuzywana. Wg mnie lepiej dołożyć trochę pieniędzy i mieć sprzęt na lata 

Mam bieznie elektryczna firmy York zakupiona ladnych pare lat temu i sobie chwale. Nie pamietam ile wowczas kosztowala ale cos ok 2tys

A czemu nie siłownia? Wolałabym wydać 120 zł na karnet open (są też tańsze) i mieć wybór w kwestii ćwiczeń niż uwiązać się do jednej formy aktywności, zagracić przestrzeń i wydać na to tyle kasy. 

Mam bieżnię pro-form, kupiłam używkę za ... 30€ (nówka kosztowala ponad 900€). Szczerze, to nie wiedziałam dokładnie czy bieganie mi się spodoba, szkoda mi było wydać grubszą kasę na rzecz, która będzie chwilę później stała nieużywana dlatego celowalam w prywatne ogloszenia. Moja bieżnia była sprzedawana jako wadliwa , ponieważ właściciel ważył dobre 130kg i taśma ledwo przesuwała się pod jego ciężarem. O dziwo z wagą 110kg tego problemu nie ma (mój partner zrobił bieg próbny i wszystko działa jak należy). 

mam kettlera za 1500 już 2 lata jestem bardzo zadowolona 

Można kupić fajny sprzęt używany- bo się rozglądałam. Nie mam, najpierw planuję postawienie domu, potem urządzę sobie mini siłownie, bo nie lubię ćwiczyć w siłowniach.

miałam bieżnie, powystawowa reeboka, dalam chyba 1200 zl. Bieznia iak bieznia, mniej bajerow od tej z siłowni, ale swoje zadanie spełniała bardzo długo.