Temat: pierwszy sprzęt do domowej siłowni

Dostałam w pracy 350zł bon do rozbicia w Decathlonie i chciałabym za to skompletować Moją Pierwszą Siłownię (tecza)

Myślę o grubej macie, sztangielkach z talerzami do ustawienia 1-4kg, może kettle, taśmy, gumy?! Mam do zrzutu 4-5kg, chcę się nieco wzmocnić, ujędrnić, rozciągnąć. Nigdy nie ćwiczyłam siłowo, będę uczyć się ćwiczenia z przyrządami od zera.  Może jakiś magiczny Ab Wheel? Czytałam że kettle nie są dla świeżaków. Na ławeczkę miejsca brak.  

Z Waszego doświadczenia - co by tu wybrać? 

Tylko że samo bosu to już ponad jej cały budżet ;)

Ano zwlaszcza ze w Decathlonie chyba Bosu wogole nie ma. Jedyne co znalazlam to Domyos https://www.decathlon.pl/balance-station-id_8385871.html  ktory pochlonalby caly ten budzet. Za to chyba w tej wyliczance i tak troszke sie uzbieralo, albo mozna zakombinowac i w Decathlonie odsprzedac ten bon komus robiacemu zakupy. Wtedy w budzecie znalazloby sie miejsce na taki https://phoenixfitness.pl/bosu-trener-rownowagi-z-linkami/

najpierw zrobię podejście do akcesoriów tańszych i mniejszych, jeśli będę konsekwentnie ćwiczyć przez 2-3 miesiące i wkręcę się na dobre - to i nie będzie szkoda zainwestować własnych pieniędzy. no i sam bon ma długą żywotność, więc nie muszę wydawać wszystkiego na raz. 

Mata + buty do biegania:)

Kupiłam ostatnio roller do masażu, ale jeszcze nie wiem czy mogę go polecić. Nie szkodzi, ale czy pomaga?

mata do jogi-nie zwija się, napewno jakieś sztangielki, gumy sa ok ale jako wspomaganie. Kettle-do martwego ciągu jak nie masz miejsce ma sztange, chociaz ta do wielu ćwiczeń się nadaje. Rowerki, orbitreki, skakanki itp szkoda kasy. Lepiej interwały po cwiczeniach.

Ps polecam także roler po ćwiczeniach.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.