Temat: Uda i łydki

Kochane...

Moim odwiecznym problemem są łydki i uda. Mam naprawdę masywne nogi i stało się to moim najgorszym koszmarem na jawie...

Macie lub miałyście masywne nogi i dzięki ćwiczeniom udało wam sie poprawić ich wygląd?

Pochwealcie się zdjęciami efektów i poradzcie jakie ćwiczenia najlepiej robić. Może macie jakieś sprawdzone linki?

Z góry dziękuję za pomoc.

Pasek wagi

15 kg schudłam. Łydki nic nie zeszły. 36cm przy 153 wzrostu. Uda schudła, ślę bułki zostały. Nie pokazuje nóg. Też to mój kompleks. Także genetyka.. własna mama ma lepsze nogi niż ja.. 

Pasek wagi

skąd ja to znam.... masakra.... już te łydki chyba jakoś przeżyję, ale uda... mam je bardzo masywne co niestety wyklucza jakiekolwiek sukienki czy krótkie spodenki nei tylko ze względu na estetykę, ale uda boleśnie się o siebie obcierają, często też powoduje to przecieranie się spodni właśnie w tymże miejscu

Pasek wagi

Wazysz prawie 100 kg, trzeba miec bardzo specyficzna sylwetke, zeby przy tej wadze nie miec masywnego czegokolwiek O.o

biegaj kochana biegaj , squat tez fajnie modeluje nogi oraz podnosi posladeczki :)

Pasek wagi

Neytiri1990 napisał(a):

biegaj kochana biegaj , squat tez fajnie modeluje nogi oraz podnosi posladeczki :)
gdzie bieganie przy takiej nadwadze? stawy tylko sobie zniszczy... 

.king. napisał(a):

Wazysz prawie 100 kg, trzeba miec bardzo specyficzna sylwetke, zeby przy tej wadze nie miec masywnego czegokolwiek O.o

Mam 153 wzrostu. I ważne ok 50. Też nie chodzę e sukienkach bo mam ten sam problem. Więc nie ważne czy waga pokazuje 100 kg, czy 50. Taka budowa niestety..

Pasek wagi

cynamonowy44 napisał(a):

.king. napisał(a):

Wazysz prawie 100 kg, trzeba miec bardzo specyficzna sylwetke, zeby przy tej wadze nie miec masywnego czegokolwiek O.o
Mam 153 wzrostu. I ważne ok 50. Też nie chodzę e sukienkach bo mam ten sam problem. Więc nie ważne czy waga pokazuje 100 kg, czy 50. Taka budowa niestety..

No tak, ale jednak jak się waży 100 kg to problem jest zapewne większy. 

Ja ważę prawie 30 kg mniej od Ciebie autorko, uda dalej mi się ocierają, ale problem jest zdecydowanie dużo mniejszy niż gdy ważyłam 75 kg. A niestety prawda jest taka, że miejscowo sobie tłuszczu nie usuniesz ćwiczeniami (no chyba, że liposukcja, ale to nie ćwiczenia). Musisz schudnąć, na pewno problem się zmniejszy. Krótkich spodenek na pewno bym nie nosiła, ale sukienki i spódnice już tak, bo świetnie maskują grubsze uda. A moja rada na nieobcieranie ud jest taka, żebyś kupiła sobie specjalne majtki z dłuższymi nogawkami. U mnie się sprawdzają. Najlepiej gdy są z oddychającego materiału.

Razem z kilogramami będą spadały centymetry w udach... :) Z ćwiczeniami to jest tak, że trzeba ćwiczyć całe ciało a nie konkretne partie, zwłaszcza na początku kiedy tych mięśni prawie nie ma :P

moim zdaniem nie zawsze problem się zmniejszy. Jestem tego przykładem :) 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.