10 grudnia 2010, 11:00
No wałaśnie, jakie ćwiczenia robić aby uda wyszczuplały a nie stały się umięśnione?
- Dołączył: 2010-11-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 251
10 grudnia 2010, 20:35
Dzieczyny co do rowerku....
to jakim tempem jeździcie,że lecą Wam cm z ud??
Ja jeżdże 19 km/h (chodzi o prędkość pedałowania) i fakt straciłam z ud,aczkolwiek jestem ciekawa Waszych opini,moze ktoras jeżdżi wolniej i tez spadają cm????
Fosownie jeżdżę chciałabym ograniczyc tempo i mieć z tego przyjemność,tylko nie wiem czy wtedy bedzie przynosic efekty...
- Dołączył: 2007-09-04
- Miasto: X
- Liczba postów: 629
10 grudnia 2010, 20:49
Ćwiczenia siłowe + rozciąganie
Tłuszcz spalasz z całego ciała, nie miejscowo. Możesz jedynie wymodelować daną część ciała odpowiednimi ćwiczeniami na maszynach.
Aeroby są mniej skuteczne od ćwiczeń siłowych, bo spalanie jest zwiększone jedynie w czasie trwania treningu i max do 20 min po jego zakończeniu. W przypadku ćwiczeń siłowych tempo metabolizmu ( a więc spalanie tłuszczu) przyspiesza nawet do 24 h po zakończeniu ćwiczeń.
Ja jedząc ok. 1700-1800 kcal dziennie i trenując na siłowni 3 razy w tygodniu po 1-1,5 h (gdzie 70% z tego to były ćwiczenia typowo siłowe ze sporymi obciążeniami) + porządne rozciąganie straciłam w ciągu miesiąca 4 cm w udzie.
Żeby zbudować masę mięśniową trzeba dodatniego bilansu kalorycznego (czyli jemy więcej niż potrzebujemy) + testosteronu. U kobiet jest to niezmiernie trudne bez dodatkowych wspomagaczy i odżywek.
10 grudnia 2010, 21:07
też na rowerku najszybciej i na basenie.
Na rowerku małe obciążenie a długo (tzn powyżej 40 min)
- Dołączył: 2010-09-22
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 637
10 grudnia 2010, 22:33
rower- nie wiem czy jest taki dobry, ja trenowalam na rowerze i mam i miesnie i celulit :(:( ps sabina spitz mistrzyni olimpijska tez ma celulit i masywne uda;)
ok zaraz ktos powie ze nie trzeba odrazu zawodowo ale ja uwazam ze rower zozbudowuje uda a nie zmniejsza ich niestety :(:( bo tylko ta aktywnosc uwielbiam
ja biegalam i jezdzilam na rowerz = uda duze :(:(
owszem kazda aktywnosc fizyczna zmniejsza tluszcz, ale w tedy nie zawsze waga spada, czasem nawet stoi w miejscu a cm ubywa ;)
a rower, bieganie hmm mi nie pomoglo :(:(
- Dołączył: 2010-09-22
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 637
10 grudnia 2010, 22:35
zastanawiam sie od pewnego czasu czy dobre by nie bylo aby zaczac od silowych cwiczen obwodowych na nogi aby spalic glikogen a po tem kardio oczywiscie powyzej 40 min by spalac tluszcz... co wy na to? jakis orbitek, steper...
- Dołączył: 2010-09-22
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 637
10 grudnia 2010, 23:13
hmm a ty uprawialas wczesniej jakis sport?
z tego co wiem aby spalac tlusz zgromadzony potrzebna jest aktywnosc fizyzyczna trwajaca ponad 40 min bo wtedy zaczyna spalac sie tluszcz ktory jest zgromaczony, a na poczatku spala sie z danego dnia kcal...
regularnos tez jest dobra ale pamietaj by cos zmieniac, dodawac jeden dziej z mniejsza intensywnoscia aby organizm sie nie przyzwyczail bo wtedy mniejsze efektry przyniesie 30 min codziennie :) powodzenia
a ja od jutra biegam by zima nie przytyc a utrzymac wage do wiosny :)
11 grudnia 2010, 09:00
Nie ćwiczyłam nigdy wcześniej jakoś regularnie. Teraz chcę na tym steperze te 30 minut ale chciałam to rozdzielic na 15 rano i 15 wieczorem ale w takim razie to chyba jednak nie jest to idealny rozwiązanie.
- Dołączył: 2006-01-03
- Miasto: Droga Mleczna
- Liczba postów: 536
21 grudnia 2010, 09:13
atola bo widocznie jezdzilas na duzych obrotach i nie spalas tyluszczyku a rozbudowywalas mięsnie;) temu pewnie tak.. ja jak kiedys chodzilam na bieznie pod cisnieniem to pani instruktor powiedziala, ze mam chodzi na predkosci nie wiekszej jak 7,5 bo powyzej rozbudowywuja sie mieśnie.. takze chodzila i pocilam sie na 6-7:p a z rowerkiem pewne jest podobnie :) ale jaka predkosc i jakie obciazenie to nie mam bladego pojecia;p