- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 kwietnia 2014, 13:26
Tyle razy chciałam robić przysiady, ale za każdym razem poddaję się, bo kiedy wyciągam ręce to max. 30 przysiadów i dalej nie mogę bo mnie okropnie bolą. Może ktoś doradzić, czy można robić przyiady w jakiś inny sposób, żeby ręce nie odpadały?
28 kwietnia 2014, 15:03
Dokładnie! Też kiedyś miałam problem z ramionami, wysiadały po kilkunastu powtórzeniach, ale wzmocniłam je innymi ćwiczeniami i już przysiady wykonuję z łatwością. :)
28 kwietnia 2014, 15:26
E tam. Nie kij, tylko ćwiczyć te ręce, ćwiczyć. A nie odkładać ewidentne zaniedbanie na później. Niech sobie chociaż przy tych przysiadach popracują. wgl większość ludzi na pierwsze próby z przysiadami jak założy samą szczotę bez obciążenia to się gibnie na tyłek albo położy na kolanach. W tylnym dodanie kg baaaardzo pomaga.Na przysiady z masą ciała chyba już lepiej naturalnie sobie machać łapkami.
Oczywiście, że nie gibnie. Inną opcja jest splot dłoni na tyle głowy. Z uwagi na naukę techniki i prawidłowe ułożenie kręgosłupa w/w techniki sprawują się lepiej - szczególnie wśród początkujących.