Temat: Sylwester, sukienka

Cześć kochane ! :) Mój chłopak zaprosił mnie na sylwestra, który ma odbyć się w remizie. będzie tam ok 120 osób. Ludzie ze wsi, jak i z miasta. Nie wiem za bardzo jak mam sie w takie miejsce ubrać.. myslalam nad zwykłą prostą lekko dopasowaną sukienką z rękawkiem, kryjących rajstopach i czarnych szpilkach, do tego jakies fajne dodatki :P.. Tylko mam mały problem. Otóż jestem typową gruszką, mam masywne łydki (38cm) i niestety mało która sukienka dobrze na mnie wygląda. Dlatego mam do Was prośbę.. może któraś z was ma podobny problem i znalazła coś odpowiedniego? proszę podzielcie się swoimi propozycjami sylwestrowych kreacji ! :))
Pasek wagi
Też jestem gruszką. Mam duże łydki (41 cm w obwodzie), w biodrach 98 cm. Idąc na wesele (prawie jak Sylwester) wybrałam zwykłą sukienkę do kolan, z baskinką. Prosta, z pionowymi przeszyciami, dopasowana. Do tego cienki pasek podkreślający wcięcie w talii i buty na obcasie. Możesz zobaczyć zdjęcie u mnie w pamiętniku w pierwszym wpisie :) Wyglądało to całkiem dobrze.
Tez jestem gruszka, i najbardziej lubie i najlepiej sie czuje w sukienkach obcislych w biuscie i lekko rozkoszowanych w biodrach. Bron boze nie obcisłe.
Mam 37cm w łydce i 54 w udzie.
ja tez ide do remizy :P i jestem kolumna w tali 70, biodra 98, uda 57, łydka 33. Nogi w szpilkach prezentują mi się całkiem ok, może dlatego że jestem wysoka 170 cm. Mam w szafie starą sukienkę z Mohito i w niej ide. Do tego kryjące rajstopy i szpilki. Nawet jak to wiejski sylwester to dobrze jest mieć swój styl i trzymać klasę:) 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.