Hej! Doskonale Cię rozumiem! też tak miałam! Własciwie mimo, że w różnych etapach swojego zycia byłam szczuplejsza albo trochę okrąglejsza, nogi zawsze miałam takie same: dosyć duże i wyglądające na masywne i umięśnione. Więc pogodziłam się z tą myślą, że tak już mam.
Ale wszystko się zmieniło, gdy miałam operację na wyrostek 5 lat temu. Przez kilka dni przyjmowałam kroplówkę i po powrocie ze spitala miałam pierwszyv raz w zyciu, nie nogi piłkarza, ale szczupłe smukłe łydki, szczupłe uda, nie takie napompowane i byłam zachwycona.
po jakimś czasie( w tym również załamka: rozpad związku etc) zaniedbałam się i znowu przytyłam i moje nogi również.
W zeszłym roku zaczęłam odchudzać się z dietą vitalii i dużo biegać. Kiedyś miałam wrażenie, że dzięki bieganiu ogólnie się chudnie, ale nogi stają się mocniejsze i bardziej napompowane mięśniowo. A tu spotkała mnie niespodzianka. Nogi mi zeszczuplały o jakieś 4 cm (uda) Łydki też. Waga spadła mi z 59 do 55 kg ( nawet mniej miałam) przy 166 wzrostu. Myślę, że przyczyniło się do tego:
1. mocno redukcyjna dieta (naprawdę utrzymywalam dysycyplinę posiłków co 4 godziny i około 1400 kcal)
2. częste bieganie przez co najmniej godzinę ( biegałam z pulsometrem: starałam się mieć tętno ponad 140, czyli nie za szybko), biegi około 5 razy w tygodniu, czasem nawet rano krótszy (40 min) a wieczorem dłuższy 1 h 20 min np.
3. Owijanie nóg folią spożywczą. (sama nie wiem, co o tym myśleć... Dużo osób uważa, że te pasy neoprenowe etc, to pic na wodę, bo wypaca się tylko woda. Ja sama przekonałam się, że po prostu spróbuję po przeczytaniu, że tak robiła Anja Rubik, gdy zaczynała zagraniczną karierę :P.
Do tego pomyślałam sobie, że skoro już tyle lat produkują owe pasy etc, to coś musi być na rzeczy. Po każdym treningu ta folia była baaardzo mokra i miałam wrażenie, że z tygodnia na tydzień, a czasem jak mniej zjadłam, że z dnia na dzień jest mnie coraz mniej.
Poza tym po takim bieganiu, części ciała owinięte folią były dużo cieplejsze. Podobno efekt termiczny wzmaga wydalanie wody, a co za tym idzie utratę objętości.
Zatem ukułam taką teorię, że skoro komórki tłuszczowe w cytoplazmie mają wodę, to własnie poprzez jej utratę powoduję, że one się zmniejszają, a moje uda również)
4. A6W . Ćwiczyłam szóstkę, nie zrobiłam całej, ale podczas najbardziej intensywnego okresu około miesiąca robiłam codziennie i czułam jak mieście wewnętrzne ud mi się wzmacniają i smukleją tam nogi.
5. Dużo piłam. Chodziłam do toalety czasem nawet kilkanaście razy dziennie. Również wstawałam w nocy. (A propos picia, słyszałam, że jak jest niedobór wody, to organizm jej więcej magazynuje).
6. Wspomagałam się czerwoną herbatą najlepszego gatunku. Taka z firmy panaceum. prasowana. (teraz nie piję w ogóle herbaty, bo jestem na diecie bez produktów fermentowanych-ze względów zdrowotnych).
No i było super:) Miałam tak luźne spodnie własnie w udach, że miałam już część wyrzucić. Niestety kilka miesięcy póxniej trochę podupadłam na zdrowiu i niestety zaczełam sobie to rekompensować jedzeniem.
Nogi znów mi wróciły. Ale wiem już teraz, że jest możliwe, abym miała nogi takie fajne, w sam raz do zgrabnych czarnych rurek albo leginsów typu wet look.
Trzymam za ciebie kciuki! Ja też zaczynam prawie od poczatku:
jestem w drugim tygodniu ćwiczeń intensywnych(codziennie Chodakowska: turbo albo killer i 3 razy w tyg. bieganie), chciałabym w swoje urodziny 21.12 założyć swoje skinny jeans.
Jestem dobrej myśli ale bez napinki :))))
Ile masz cm w udzie? Ile w łydce?