Temat: Uda jako najgorszy problem

Nie powinnam narzekać,ale moje uda wyglądają okropnie.Niby tylko 45 cm ma jedno w obwodzie,ale przy moich ok. 80 cm biodrach wygląda to okropnie wizualnie.Ręce mam smukłe i wyrzeźbione,brzuch wklęsły,wręcz przypominający anorektyczkę.Wystające żebra i kości miednicy.Jakieś 53 centymetry w talii.Nie wiem już co mam robić,żeby pozbyć się tych ,,bułek" po wewnętrznej stornie ud ;/ W wakacje miałam czas,więc biegałam przez miesiąc,skakałam na trampolinie i 5 cm spadło.Teraz się zniechęciłam,chociaż wiem,że sama dieta nie wystarczy.Już nie zależy mi żeby schudnąć wagowo.Mogę ważyć nawet 100 kg.Bardziej zależy mi na obwodach.Chciałabym pozbyć się jeszcze kilku,a nawet kilkunastu centymetrów z ud,żeby nabrały jakiś porządnych kształtów.Proszę o pomoc.Mam wrażenie,że tylko mi nie udaję się schudnąć.Pewnie pomyślicie,że jestem kolejną zdesperowaną nastolatką.Po prostu źle się czuję w swojej skórze.Znacie jakieś sprawdzone sposoby ? Potrzebuję jakiegoś kopa na zapęd !
Właśnie myślałam nad biegami interwałowymi i do tego godzinny pilates.Nie wiem czy nie zacząć kilka razy dziennie wychodzić z psem na spacer na ok.godzinę i przejść się z nim gdzieś.Dodam też,że potrafię kilka godzin bezczynnie przesiedzieć przed komputerem.Mam tak już od kilku lat i nie wiem czy to nie jest przyczyna moich problemów z nogami.Pamiętam jak potrafiłam zjeść całą tabliczkę czekolady i paczki żelków 400 g.Muszę mieć dobrą przemianę materii,że nie skończyło się to nadwagą.Nie wiem na co ja czekam.Powinnam rzucić w kąt laptopa i zacząć się ruszać.Potrzebuję kopniaka.Chciałabym też się dowiedzieć czy kawa na prawdę przyspiesza metabolizm ?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.