Temat: Figura gruszka. Problem zwoje tłuszczowe.

Nie moge sobie poradzić z "naroślami" tłuszczu które wyhodowałam sobie pod pupskiem. Jestem gruszką z figury.
Może miałyście podobny problem lub umiecie mi poradzić bo zupełnie nie wiem jak z tym walczyć :(
Dodam że biegam (60min) ćwiczę nogi. Średnio widze rezultaty. Schudłam już 15 kg a te narośla nic sobie z tego nie robią :/
Moja zmora zaznaczona na czerwono:
Będę bardzo wdzięczna za rady :)
a próbowałaś rowerka stacjonarnego? mi właśnie w tych miejscach najwięcej zleciało jak jeździłam :)
Pasek wagi
też mam problem z tymi bułami:/
Pasek wagi
nie mam stacjonarnego, mam zwykły. Tu już nie chodzi o cm bardziej o to czy kiedykolwiek to zniknie czy juz taka moja "uroda"
Zniknie, zniknie ;) Z ud cięzko się jest pozbyć tłuszczu.
więc tyłek na siodełko i w drogę, póki pogoda pozwala! centymetry centymetrami, skóra staje się jędrna, nic nie zwisa... powinno pomóc moim zdaniem :)
Pasek wagi
JA TEZ SIE Z TYM ZMAGAM:)
Słyszłam ze na uda i biodra najlepsze bieganie, ale skoro piszesz ze i rower przynosi rezultaty to nie zaszkodzi spróbowac :)
Rozumiem ze jeździć jak najdłużej na niskich przerzutkach?
rower dziala cuda, czy to stacjonarny czy zwykly (ja jestem zwolenniczką zwyklego)
Jakbyś zajrzala do pamietnika dziewczyny o nicku Tienna to tam ma fotki porownawcze przed i po regularnym rowerku i to o ile sie nie myle z calkiem krotkiego czasu. To dosyc dawno było zamieszczone, ale było widac rożnicę.
Spacery też są wskazane, no i w przeciwieństwie do roweru nie rozwijają mięśni ;)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.