- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 stycznia 2017, 18:25
Za kilka tygodni lub miesięcy planuję umięśnić sobie brzuch. Teraz nie mogę ze względów zdrowotnych. Dodam, że mam niedowagę, ale to przez chorobę układu pokarmowego. Dietę będę miała od dietetyka (teraz też mam), bo moja mama ma świra na punkcie zdrowego odżywiania. No, więc na pewno przytyję, bo przed chorobą ważyłam prawidłowo. W prawdzie to było dawno, ale wiecie Prosiłabym was o odpowiedzenie na te pytania dotyczące ćwiczeń:
_____________________________________________________________________________________________
Jeśli ktoś jeszcze zdecyduje mi się pomóc to dodam jeszcze, że ja przez większa część życia chodziłam na gimnastykę artystyczną i to wcale nie było tak dawno. Nie chcę umieśnić całego ciała, bo takie jakie mam w wadze prawidłowej mi odpowiada. Tylko nei brzuch. Chciałabym więcej mięśni na brzuchu tylko. Nie chciałabym umięśnić całego ciała, bo zwczajnie nie podoba mi się to i nie czułabym się z tym dobrze. Jka już musze ćwiczyć całe ciało to da się tak żeby nie umięśnić całego ?Co do siłowni i ćwiczęń z obciążeniem mam po prostu przykre "doświadczenie" związane z tym, z przeszłości. Jeśli cos do tego czasu (w tedy co będe mogła ćwiczyć) zmieni się w mojej głowie to na pewno będę chodizła na siłownię lub wprowadze ćwiczenia z obciążeniem. No, ale jeśli nie to spróbuję w domu, a potem jak serio nei da rady to jakoś przezwyciężę ten strach.
Edytowany przez malinciaaa 17 stycznia 2017, 20:55
17 stycznia 2017, 18:56
@ ar1es1 Dietę będę miała od specjalisty. A czemu bez obciążenia nie da rady ? Widziałam wiele zdjęć przed i po dziewczyn, które ćwiczyły bez obciążenia i miały pięknie zarysowany brzuszek. No, więc czemu ma mi się nie udać ? Nie chcę 6 paku.
17 stycznia 2017, 19:05
https://fitnessfactoids.wordpress.com/2015/01/10/t...
https://fitnessfactoids.wordpress.com/2014/10/05/m...
no i przy takiej diecie i niedowadze, to nie liczyłabym na jędrną, sportową sylwetkę
Edytowany przez 17 stycznia 2017, 19:07
17 stycznia 2017, 19:09
@ jurysdykcja Szkoda, ze żaden link nie jest odpowiedzią na moje pytanie. Oczywiście to nie jest tak, że na moim brzuchu nie widać zarysu mieśni. Widać, ale chciałabym żeby było bardziej, a do tego sa potrzebne ćwiczenia jak sie nie mylę ? Nie wiem, bo moja wiedza na ten temat jest bardzo niska.
Co do mojej diety i wagi polecałabym jeszcze raz ze zrozumieniem przeczytać to co napisałam w uzupełnieniu pytania.
Edytowany przez malinciaaa 17 stycznia 2017, 19:13
17 stycznia 2017, 19:24
Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Widoczność mięśni brzucha zależy od poziomu otłuszczenia (link dwa), tego jak masz genetycznie zbudowany brzuch (link 1) oraz tego, jak masz rozbudowane mięśnie brzucha.
To ostatnie nie bez powodu jest ostatnie, bo bez siłowni i stricte kulturystycznej diety nie rozbudujesz znacząco mięśni. Innymi słowy nie bez powodu mówi się, że brzuch się robi w kuchni, bo dla przeciętnej osoby to nie ćwiczenia bądź ich brak decydują o "zarysach".
Pytanie brzmi co rozumiesz przez lekki zarys i jak wyglądasz obecnie (zdjęcie pomoże). Ciężko doradzać, bo każdy rozpoczyna z innego punktu i inne rady będą dla niego pomocne. Jeśli mimo tak dużej niedowagi nie masz nadal widocznych mięśni, to szanse na to, że je zobaczysz po przytyciu masz praktycznie żadne. Nie wiem, może jeśli obecnie jesteś kompletnie przepalona, to jest szansa, że od dywanowych ćwiczeń odbudujesz umięśnienie na tyle, żeby coś zaczęło być widoczne mimo grubszej warstwy tłuszczu. Ale generalnie szanse małe. To tak strzelając w ciemno, bo nie wiem jak wyglądasz.
17 stycznia 2017, 19:37
@jurysdykcja i @Mrousse
Napisałam, że jestem pod okiem dietetyka i jak wyzdrowieje to ułoży mi pewnie dietę żeby przytyć. No, więc porad na temat diety nie potrzebuję z tego własnie powodu i daremnie traciłybyście czas :P. Do ćwiczeń ułożyć dietę też pewnie da radę. Ja nie mam od zawsze niedowagi. Tylko przez chorobę układu pokarmowego, ale za niedługo powinnam wyzdrowieć. Dam zdjęcie z neta jak podobnie wygląda teraz mój brzuch. Nie wiem jak się mnie wyobrażała jurysdykcja, ale nie wyglądam na wychudzoną i mam jędrne ciało...
Chciałabym żeby wyglądał coś w tym stylu:
Edytowany przez malinciaaa 17 stycznia 2017, 19:45
17 stycznia 2017, 19:48
Jak dla mnie różnica to kwestia napięcia się do zdjęcia i światła. Dziewczyna poniżej generalnie jest bardziej umięśniona i bardziej odtłuszczona - ma lepszy skład ciała. Stawiałabym raczej na pracę w tym kierunku, a nie konkretnie tłuczenie mięśni brzucha. Możesz próbować, ale wiesz, ćwiczenie mięśni bez pleców, to proszenie się o dolegliwości bólowe. A ćwiczenie pleców bez klatki, również nie jest odpowiednie. Widzisz do czego to zmierza? Ćwiczy się całe ciało .Takie jest "poprawne" podejście do treningów.
Edytowany przez 17 stycznia 2017, 19:48