© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 maja 2016, 10:22
Macie jakieś doświadczenia z tym ćwiczeniem? Niestety brzuszki nie są dla mnie, a na siłownię mi nie po drodze. Czy deska wpływa w miarę sensownie na mięśnie brzucha?
Czy lepiej robić 10 desek dziennie po 2 minuty, czy 5 desek po 4 minuty?
27 maja 2016, 10:26
hahaha, serio, jak zrobisz poprawną 4 minutową deskę, to możesz od razu się zabierać za planche :)
27 maja 2016, 10:26
Przecież deska ma dziesiątki różnych odmian - deska z podnoszeniem rąk, nóg, boczna..... Wczoraj byłam na zajęciach - 30 minut samych desek. Poszukaj na YT - na pewno znajdziesz wiele zestawów z "deskami".
27 maja 2016, 10:32
hahaha, serio, jak zrobisz poprawną 4 minutową deskę, to możesz od razu się zabierać za planche :)
Hahaha. 
Przecież to normalne, że pytam o typową, popularną dechę w różnych odmianach, a nie to, co pokazałaś. To vitalia, a nie forum bodybuilding czy czegoś w tym rodzaju.
27 maja 2016, 10:38
Deska jest trudnym ćwiczeniem i ciężko mi odpowiedzieć na Twoje pytanie. Jednak na mięśnie brzucha wpływa wiele innych ćwiczeń pod warunkiem, że są prawidłowo wykonywane. Ja ćwicząc każdy rodzaj mięśni trenuję też brzuch. Wystarczy odpowiedni oddech i ciągłe napięcie brzucha.
27 maja 2016, 10:39
Na sama myśl o dwuminutowej desce mnie wszystko boli. Przygotuj się w jakiś sensowny sposób, od kilkudziesięciu sekund i przedluzaj czas, to dobra rada bo ja stwierdziłam, ze "to przecież nic takiego " i następnego dnia facet mnie rano z łóżka podnosił :D
27 maja 2016, 10:53
hmmm, mam wrażenie, że jak ktoś robi 4 (ba, nawet 2) minutową deskę, to ma takie mięśnie brzucha, że juz mu sama ta deska żadnych dodatkowych efektów nie da ;)
Edytowany przez Cyrica 27 maja 2016, 10:54
27 maja 2016, 10:59
dobrze wykonywana deska w roznych odmianach swietnie wplywa na brzuch! to moj numer jeden w cwiczeniach na brzuch, dodatkowo pracuja inne partie ciala, polecam!! ale nie katowac sie kilka razy dziennie tylko robic jeden a porzadny trenin co drugi dzien by i miesnie mogly odpoczac, efekty dosc szybko widac.
27 maja 2016, 11:22
Uf, jak pisze cirica. Jeśli robisz deskę 4 minuty, to robisz ją źle, bo to ćwiczenie jest dość trudne przy poprawnej technice. Znajoma trenerka się zawsze śmiała, że jak laski piszą, że robią 4 minutowe planki, to im sugeruje, żeby przestawiły się na planche - skoro mają takie stalowe mięśnie brzucha.
Wybierz sobie kilka serii po 30 sekund, a jak ci za łatwo na 2 nogach, to robisz na jednej, czy dodatkowo podnosisz ręce. Nie bijesz rekordu guinessa na czas.
27 maja 2016, 11:29
Jesli możesz zrobić deskę przez cztery minuty poprawnie to naprawdę cię podziwiam. Wpisz sobie plank workout w Google i spróbuj różnych typów deski. Dla mnie side plank with a twist to najbardziej wymagające ćwiczenie ale mięśni u mnie zero
