Temat: Duże, odstające podbrzusze

Na chwilę obecną mam za sobą ok. 22 kg. Miałam kiedyś otyłość chyba 2 stopnia, aktualnie mam bodajże 6,5 kg nadwagi, więc nie jest to koniec świata. Niestety mam jeden, największy problem, jakim jest podbrzusze. Po prostu pod pępkiem mam takie małe wcięcie, które "zakańcza" brzuch, a pod dopiero mam duże, wystające podbrzusze. Porównując górną część brzucha do podbrzusza stwierdziłam, że to podbrzusze to głównie skóra, która jest po prostu taka.. nieestetyczna. Wygląda to okropnie.
Wykonuję ćwiczenia kardio, chodzę na zumbę 2x w tygodniu a także robię serie ćwiczeń na poszczególne partie ciała - brzuch, nogi, uda. Od wielu miesięcy pracuję nad brzuchem i fakt, zeszło sporo centymetrów właśnie z brzucha i podbrzusza, jednak więcej z górnej części brzucha i teraz to podbrzusze jest jeszcze bardziej "odstające". Nie mam pojęcia czy wiecie o co mi chodzi, mam nadzieję, że tak.
Staram się używać balsamów i robić masaże, aby ujędrnić też tą skórę, ale niewiele to daje.. co mogę robić? Może jakieś konkretne ćwiczenia polecacie? Albo konkretne balsamy? 

Wiem, że w przypadku bardzo dużej utraty wagi, nadmiar skóry może "wisieć" i jest usuwana operacyjnie, jeśli zachodzi taka potrzeba.

Skonsultuj może na jakiejś wizycie u lekarza, czy to skóra, która Ci się ujędrni i "spłaszczy", czy trzeba ją usuwać.

No i brawo za tak duże osiągnięcie! :)

Pasek wagi

Czytałam ostatnio wypowiedz chirurga plastyka że to bardzo czesty problem u kobiet ze po odchudzaniu zostaje to podbrzusze i coraz więcej z nich poddaje sie liposukcji z tego rejonu ciała. 

Pasek wagi

Aria. napisał(a):

Czytałam ostatnio wypowiedz chirurga plastyka że to bardzo czesty problem u kobiet ze po odchudzaniu zostaje to podbrzusze i coraz więcej z nich poddaje sie liposukcji z tego rejonu ciała. 

Liposukcja to wysysanie tkanki tluszczowej, przy Niej nie jest usowana skora. Plastyka brzucha , z przenoszeniem pepka (badz bez) za usuniecie skory odpowiada.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.