5 grudnia 2010, 15:34
Cześć!
Zapraszam do drugiej akcji hulahoopowania! Pierwsza akcja
W bardzo przyjemny sposób można pozbyć się "oponek" czy też "fałdek" z brzucha : ) a także można wyrobić talie ; )Start 6 grudnia!
Lista uczestniczek
2. Vaniljaa - talia 70,
pępek 78
3. gosiak555
4.007sdoll5.0moniczkaa06.kopaczek7.satnin8.Ashaa9.memoria10.GrubaMS11.netka9312.malinka135113.agna8214.zaklopotana5515.absolwentka16.MARGOT197817.aUroreee90
Edytowany przez osiagnecel94 3 stycznia 2011, 14:13
- Dołączył: 2010-04-02
- Miasto: Bełchatów
- Liczba postów: 1008
5 grudnia 2010, 22:28
ja takze polecam z masazerem. Nie dwurzędowe, bo kręgosłup Ci może pójść, chyba że jest lekkie, to spokojnie. ja obciążyłam i przesadzilam ;/ dla mnie najlepsze jest z masazerem. Super czuje się talie podczas kręcenia ;D
ja ywmiary podam takze jutro, bo dzisija juz po jedzeniu ;)
- Dołączył: 2010-04-02
- Miasto: Bełchatów
- Liczba postów: 1008
5 grudnia 2010, 22:28
Edytowany przez Ashaa 5 grudnia 2010, 22:29
- Dołączył: 2010-04-30
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2506
5 grudnia 2010, 22:35
ja mam zwykłe hula hop wypełnione ryżem, ale ostatnio tak zaniedbałam że chyba już ponad miesiąc nie nic nie ćwiczę....
6 grudnia 2010, 09:02
ja mam zwykle wypelnione woda i rowniez "czuje", ze cwicze i ze mam talie. nigdy bym nie kupila z jakimis masazerami, kulkami, gownami bo dla mnie to jest chore... dziewczyny pokazuja zdjecia na ktorych maja krwiaki wielkosci piesci od tego durnego hula z wypustkami, ale co tam, krecmy dalej, katujmy sie. zal.
- Dołączył: 2008-09-12
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 954
6 grudnia 2010, 10:00
ja mysle ze jakim bys nie krecila byle bylo to regularnie to beda efekty :) no od dzis zaczynamy :) powodzenia
6 grudnia 2010, 10:08
zgadzam sie z gosiak555 choc przyznam szczerze, ze jak krecilam takim zwyklym leciutkim to mialam wrazenie, ze nic mi to nie daje (i bardzo malo dawalo) ani w ogole sie nei meczylam. jak teraz dolalam wody jest super :)
6 grudnia 2010, 10:57
Dziś oficjalnie zaczynamy!
Ps. Szkoda, że nas tak mało...
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1014
6 grudnia 2010, 12:07
dziewczyny mam pytanie - kiedyś świetnie mi szło kręcenie hula-hop. Jakiś czas temu kupiłam zwykłe hula hop w zabawkowym, ale nim w ogóle nie da się kręcić :/. W domu rodzinnym miałam identyczne - tylko, że miało większą średnice. Czy to może być powód tego , że moje ma mniejszą średnicę i nawet nie mogę nim zabujać w okół tali przynajmniej z 1/2 obrotu??
Myślałam też że to kwestia jego wagi i obciążyłam je trochę ziarnami fasoli i grochu, ale nie pomogło....
Chętnie bym do was dołączyła jeśli można ale z czym do ludzi......Możecie zaprezentować hula-hop jakie posiadacie?
Edytowany przez agna82 6 grudnia 2010, 12:15
6 grudnia 2010, 12:15
Mogę jeszcze jaaA?:)
Jakos nie mogę sie zabrac za hulanie a mam hula hop w domu to z wypustkami.. i do komentarza któregoś tam wyżej dodam, że z początku ma się siniaki fakt:) i to spore.. ale schodza jeśli sie regularnie kręci:) sama kiedys mialam jakby mnie samochód potrącił a potem już szło gładko :)i bez siniaków:) choć 1 raz po pojawieniu się siniaków ból straszny ale po 5minutach mijało:) ja mam zamiar kręcić godzinkę dziennie po pół w każdą stronę:)