Temat: A6W od dziś - 24.11.2010r - ktoś dołączy

chodzil za mna kalafior caly tydzien... no i wlasnie pochlonelam calego :) wiem wiem, powinnam ograniczac, ale nie mogalm sie powstrzymac :)

Co wy tak mało piszecie :)?
a ja pochłonęłam znowu ciasta w czekoladzie, bo nie kupiłam sobie magnezu  - kasy wystraczyło tylko na część do auta :(. Mój mąż zbił dzisiaj kolejną szklankę - ciekawe na co tym razem ;)? Chyba puszczę totolotka
Chcecie zobaczyć jak wyglądają pizzerki?? Oto ona:

Dzisiaj jestem sama w domu - mąż na zajęciach....

co tu tak pusto ? Nie mam z kim pogadać

dziendoberek :)
kalafior...mdli mnie jak słyszę o kalafiorze :( tak mi jakos pozostalo do dziecinstwa, ze nienawidze kalafioru, a podobno zdrowy jest
ja wlasnie przejechalam 10 km na rowerze, obwijam sie folia, ubieram cieplo i wypacam maksymalnie. moze wezme kolko na 10 min i lece obiad robic. dzis kupilam pierozki ze szpinakiem, mysle, ze powinny byc dobre ;)
musze meza w koncu namowic na pizze, tylko przydaloby sie zjesc ja do godz.14 wiec chyba pozostaje na to nastepny weekend grrr
moja waga dzis 55,5. dzis czytalam o jakis cwiczeniach cardio tak? ze jakis tam trzeba miec puls, ze cwiczyc ponad 60 min? i najlepiej to bieg, rower cos tam...jak ja 10 m nie przebiegne. rower tak, ale biegac ja nie umiem mecze sie strasznie. mozeby tak choc ograniczyc pieczywo? ale jak :( naprawde fajnie tak by bylo wybrac sie na jakis turnus odchudzajacy a potem do spa w nagrode :)
wczoraj pisalyscie o rozmiarach biustu, moj po @ byl jak bez powietrza, dzis wstaje juz taki pelnijeszy, wkraczam w jakas faze, ja tam sie nie znam :P mimo wszystko, jaki by nie byl, rozm C pozostaje :/
Agula, Yenn jeszcze slodko spi, ja dzis cwicze i sie pindrze, nic wiecej, no i jem z ograniczeniami :) na kolacje ma byc omlet ( ale mi zasmakowaly ;) ) z jogurtem o smaku panna cota, niezle rzeczy ma ta biedronka :)
do pozniej :* Agna, meza nie ma, korzystaj. cwicz, zrob sobie kapiel, peeling kawowy (aaa ja dostalam wczoraj Ziaja Rebuild, musze go wyprobowac ), pelen relaks pelna dieta :)

A ty Yenn gdzie się podziewasz co :)? Chyba już nie śpisz?
Nilunia nie mam za bardzo czasu dla siebie, żeby sobie zorganizować spa. Musiałam ugotować obiad na dzisiaj, ale że ten na dzisiaj skończy się dzisiaj to musiałam ugotować też na jutro:). Zaraz będzie u mnie babcia, bo dałam jej ubrania do zwężenia i skrócenia i zdążyłam tylko posprzątać i posteperować. Zostaje hula hop i ramiona. Właśnie yenn wracaj natychmiast bo zbojkotuje ramiona!! :P
ja mam kilka dni z głowy z ramionami :(.
Chciałabym sprzedać suknię ślubną - gdzie polecacie zamieścić ogłoszenie: allegro czy portale ślubne? Wystawiałyście aukcję na allegro - jak się sprzedaje za pomocą allegro? Trzeba zapłacić allegro jakąś prowizję, ale to dopiero po skończonej sprzedaży czy jeszcze przed? Nie chciałbym płacić za coś , za co nie wiem czy sprzedam....:/.

Nilunia czy ja dobrze czytałam - robisz ćw. na ramiona :)? Jakie te co my z Yenn?? :)

Agna, no chyba musiałabym się napić by tyle ćwiczen na ramiona zrobic co Wy ;)
ja mam tak slebe rece wiec robie 3 serie po 30 powtorzen i ledwo wyrabiam :P
co do Allegro to placisz za wystawienie przedmiotu, a ktowa jest zalezna od ceny za jaka chcesz sprzedac. potem, jak juz ktos kupi placisz 4% prowizji od kwoty za jaka sprzedalas. zamotalam?
ja dzis zaliczylam 2x 10 km rowerem, za jakis czas wezme kolko. ale niestety zaliczylam tez 2 duze gumy rozpuszczalne i 3 praliny orzechowe. teraz zjadlam omleta z jogurtem o smaku panna coty, bleh :P
i do rana juz nie nie ruszam, bo nawet nie mam apetytu
bede silna i sprobuje przewalczyc luty bezslodyczowo, w sumie zadna impreza sie nie szykuje prócz zabawy karnawałowej
lece teraz zrobic porzadek z twarza, bo po tych chorobach mam doslownie pobojowisko :/ potem kapiel, peelig, oj zebym do 23 sie wyrobila ;)

dobry dziewczynki... ja dzisiaj troche nieobecna bo goscie maja u nas byc a syf w domu... wczoraj tez goscie... jutro juz spokoj na szczescie

dupa, kolejny weekend popieprzyl cala diete i te wszystkie staranie, i co znowu mam mowic od jutra?
no chyba tylko tyle mi pzostaje, nowy miesiac idzie, nowy tydzien, wiec od jutra jeszcze nardziej sie spinam. niestety im mniej czlowiek wazy tym ciezej zgubic nawet pol kilo :/
jestem zla, na siebie, bo jak nie jem slodkiego to nie, a jak juz cos rusze to glupie myslenie "co tam, i tak mam juz minus to dzis moge" ale jestem glupia
i dobrze Ci Nila, idz spac z wyrzutami sumienia, pamietaj, ze wazysz malo a brzuch Ci odstaje jak w ciazy, a lato coraz blizej
lece na House'a, jutro melduje sie z pracy :*:*
dobranoc dziewczynki :*

halo halo, Nowy Jork budzi się w piękny zimowy poniedziałek...u nas w Polsce brrrr zimnoo