Temat: A6W od dziś - 24.11.2010r - ktoś dołączy

yenn teraz Ciebie wzielo na marudzenie ;) nadstaw tyłek, bo Ci się kopniak należy:P
agna ta uskienka jest boska, myslisz, ze moznaby ja gdzies jeszcze zamowic? tylko powiedz, ile kosztowala?
my dzis mamy rocznice 10 lat, a maz lezy i jakby go nie bylo. mowi, ze dzis ma jakis gorszy dzien, lezy jakis niemrawy, mowi, ze czuje sie jak flak. kurna juz mam dosyc, po kolei kogos cos bierze. chcialam go namowic na saune, ale nie mam co liczyc. jutro nie bedzie czasu, w weekend wyjazd, potem @ i standardowo sauna znowu przesunie sie o miesiac :/
jak czasami czytam to my naprawde niezle babki jestesmy, ze dajemy rade. agna, Ty masz lozko,a nasze malzenskie łoze to dwa pojedyncze tapczany zsuniete :P ale wizualnie wyglada to jak wielkie łózko wiec niech tak narazie zostanie ;) biurko kupilismy uzywane, meble sa moje stare z pokoju. ale ja tam doszlam do wniosku, ze narazie nie bede inwestowac w takie rzeczy bo nie wiem jakie kiedys bede miala mieszkanie. jedyne co kupuje to akcesoria kuchenne. ale jak ja to nazywam, te które będą leżały w szafach. np ostatnio kupilam 3 miski, bo mama ma podobne i uwielbiam w nich salatki robic :P mam tez tarke :D:D wszystko zwalone na strychu :D
agna ja mam teraz podklam rimmela matujacy ale nie jeste zadowolona, poprzednio mialam astora mattitude, i teraz tez sobie juz kupilam. u nas nie ma stoisk inglota, wiec nie mam dostepu :/ ale musze sobie kiedys zalukac. z inglota mam puder sypki, rewelacja. i mam go chyba z pol roku a jeszcze go duzo jest :) to lubie ;) nienawidze, jak kosmetyki koncza mi sie naraz wszystkie, bo wtedy mnie az skreca, jak tyle kasy idzie. bazy nie kupilam, z soraya kosztuje 32 zl i sie zastanawiam. a z AA czytalam niepochlebne opinie wiec sobie odpuscilam. ogolnie zaczelam kupowac gazete Uroda i teraz wiecie, szaleje, bo ja na wiosne musze byc ladna :D
agna moja sukienka to taka letnia, ze Stradivariusa, jutro poszukam fotke.
a jesli chodzi o moja siostre, gdyby byla normalna kobieta...ale niestety ona nie nadaje sie na matke. ona zaszla w ciaze bo "nie czuje instynktu, ale jestem stara", za duzo pisania by bylo na jej temat. termin na na 6 kwietnia, bedzie chlopczyk i dziewczynka :)
yenn jak Ty sie dzis czujesz? mam nadzieje, ze juz lepiej. ja juz teraz do szkoly bym nie wrocila. chcialam isc na podyplomowke na turystyke biznesowa, ale szlak to teafil, bo akurat zlikwidowali ten kierunek w Gdansku,a  do Wawy w zyciu bym nie jezdzila.
przestancie marudzis, ktora jest najwieksza, najciezsza, bo za 2 dni ja bede najbrzydsza :D @@@ grrrrr
aaa agna, sukienke szylam u krawcowej, no u tej na Traugutta :P:P
dobranoc dziewuszki, lece do tego zdechlaka :)

hehehe, wariatki jedne ;]

yenn czemu wariatki :)? A ty niby to co ;)?
Nilunia to super - za jednym razem i chłopczyk i dziewczynka - też tak chcę :). Zapytaj siostrę o przepis na bliźnięta ;).
Co do sukienki to ja o ile dobrze pamiętam kupiłam ją za 350 zł. Ale jeszcze poszukam paragonu - może gdzieś się uchował. Napiszę do tej Kasi Zapały z pytaniem o jedną z sukienek (tą z różową górą i kokardą ,bo to też od tej projektantki), zapytam też o tą beżową, przy okazji gdzie ewentualnie można je dostać, o ile w ogóle :). Teraz u niej na stronie sukienki takie sobie - ale jak przejrzycie sobie stare kolekcje to sukienki były ładniejsze według mnie. A teraz w sumie nie ma nic ciekawego, a w dodatku droższe są te kiecki. Nilunia hehehe, uważaj bo we Wrocławiu też jest ul. Traugutta ;). Rozumiem, że masz jakąś zaufaną i sprawdzoną krawcową? Ona ci załatwiała materiał czy ty sama sobie wybierałaś i kupowałaś?

yenn, nie żadne wariatki tylko dawaj tyłek!!! :)

łojej ale mi dzis dzien zlecial, ale bylo co robic wiec dobrze, bo jak nuda jest to masakra wysiedziec :/ 

dziewczyny.....mam doła totalnego...żyć mi się nie chce....telefon nie zadzwonił i już nie zadzwoni . Mam dosyć życia, tego wszystkiego, diety....zdążyłam już pochłonąć 4 kostki czekolady, jogurt  z kawałkami czekolady, 10 plastrów ananasa kandyzowanego - mam wszystko głęboko w dupie.......Niewiele brakuje i szlag trafi moją dietę - znam siebie.....Dlaczego jak zawsze mi zależy to ten cholerny telefon milczy . Mam dosyć.....Nie mam nawet siły na ćwiczenia......qurde mać!!!

agna, dzieciaku kochany, spokojnie, teraz takie czasy sa ciezkie naprawde, moja koleznaka zostala zwolniona 14 miesiecy temu, tutaj i nadal nie zmoe nic znalezc... ciezko jest na rynku pracy, wiem ze tobie tez jest ceizko, ale musisz to przetrwac i sie poprawi, 

GDZIE JESTESCIE? jecie czekolade? podzielcie sie...

agna???? nilunia????? hallo?

hej kochana yenn. Ja jestem. Robiłam brzuszki, hulałam hula hopem, śmigałam na steperze....trochę się wyciszyłam, ale dalej coś jest nie tak - kwestia jest taka yenn, że po prostu po raz kolejny czuję się zawiedziona :/. Nilunia pewnie szykuje się do jakiegoś wyjazdu ....