Temat: A6W od dziś - 24.11.2010r - ktoś dołączy

Po raz kolejny zaczynam A6W i tym razem to skończę i osiągnę efekt :)
Może ktoś się przyłaczy???
I kilka dni po Nowym Roku juz bedziemy po skończonym A6W!!! :)

Pasek wagi
agna to jest Sara, jedna z trójki adoptowanych :) dwie pozostałe są szare ale te ich "rumieńce" są charakterystyczne dla tego gatunku, to nimfy
co do maseczek to ja używam maseczek avon spa, błotna, wygładzającą i oczyszczająca. dziś miałam wygładzającą, bo moja twarz po chorobie wygląda masakrycznie :( mam taka babke z avonu w lodzi co daje nam 30% upustu wiec ostatnio maseczki kupilam hurtem po 7zl jedna
yenn ja Ci kota nie kupie, to moj najwiekszy przeciwnik-alergen. zaraz za nim chomik, swinki morskie, gdzies dalej ptaki i psy...także wybieraj, może być chorkie? :) nam się marzy golden retriever, no albo labrador....a mi to juz wogole nowofundland...a psik :) 

Pasek wagi
ogolnie toja bym chciala miec i psa i kota, dachowce rasowce, nie dbam, lubie ssaki,zawsze w domu u nas byl pies i kot, znaczy na wsi
dlatego napisalam ssaki bo wezy w dimu nie trawie, sczurow tez
mialam kiedys zolwia olo, zboczeniec troche..
piotr mial papuzke kasie
wredna malpa, byla w tym pokoju co on i darla sie dzien w dzien, zawsze
tylko nei wtedy jak nikogo nie bylo :)
aa i piotr z bratem puszczali ja luzem non stop wiec wszedie zostawiala swoje slaby, wlacznie z klawiatura 
ale i tak byla fajna
eh dziewczyny, ja jeszcze dzis do szkoly musze isc...

yenn a dlaczego Ty masz takie inne avatary? z krótkimi włosami i wogóle? :) my też możemy? :)
ja nie wyobrażam sobie życia bez zwierząt, pies nam umarł 15 lat temu i rodzice się nie chcieli zgodzić, bo pzeprowadzka do nowego domu itp. i tak się los potoczył, że prawie 7 lat temu mama uratowała Kubę od ataku srok :) tak tak złapali go moi rodzice obok swojej firmy. i jest z nami najdłużej, kiedyś, jak był sam to był rewelacyjny. spał w moim pokoju na szafie, nie miał klatki, rano budził mnie codziennie mówionym "kukuryku" :):):) potem była Klara, która okazała się panem, ale umarła, a ja z Torunia jechałam do niej by jej klatkę dezynfekować, tata jeździł na zastrzyki a ona mdlała, miała gorączkę no i nietety mi było dane ją znaleźć, płacz był nieziemski!! potem tata spod poznania przywiózł Poli, która z kolei wujek złapał u siebie na wsi :P potem po Klarze była 2ga Klara, kupiona....żyła krótko, miała raka. no a tego szatana ze zdjęcia przywiozłam z mężem z łodzi, z zoo.mama się 2 dni nie odzywała do mnie, ale ja ją musiałam stamtąd zabrać :P jej właścicielki musiały ją oddać bo za granicę wyjeżdżały, a ona zupełnie nie pasowała do tych dzikusów z zoo :) ogólnie kończę temat, bo ja mogę godzinami opowiadać co one robią. sara np pożera wszystko co widzi, masło, jajka, mięso, makaron, ryż, chipsy i czekoladę :D ( to po mnie:P).nam ich krzyk nie przeszkadza, wystarczy je wypuścić, idą gdzieś w soje kąty i są cichutko. ale faktycznie, ich kupki są czasem denerwujące. no ale ja podchodzę do tego tak, że po każdym zwierzęciu trzeba sprzątać i po sobie też :D
agna pewnie z mężem gdzieś świętuje, yenn w szkole, a my się obijamy, mąż pokasłuje, ja mam nochal cały zapchany, a jutro do pracy :/
hmmm czyżby zapowiadał się kolejny dzień bez słodyczy? :D ale zauważam, że coraz bardziej nerwowa chodzę :P muszę zacząć iść magnez, kiedyś mi pomagał nie jeść słodyczy. 

Pasek wagi
ha, dzis praca i szkola, woczraj na business organization mielismy niezapowiedziany test, ale dzieki temu mam w poniedzialek wolne od szkoly
a w srode juz sobie wzielam wolne do pracy lalalala

nilunia, bo ja wczoraj wykupilam soebie na meisiac konto plus, z ciekawosci, tylko 9 zl a chcialam wiedziec jak to ebdize wygladalo z avatarami przy plusie
bo mi ten standardowy nie podoba ise, bo ja tak nei wygladam w rzeczywistosci, oszukuja
ja mam taki bagaz rpzed soba i obok siebie jak teraz mam zrobiony.. 
ale to tylko an meisiac od lutego znou beda oszukiwac moj wizerunek ;]
ja dzis dwie szyszki do tej pory, ale juz wiecej nie mam, wiec nie zrobie wiecej.. i mam kefir naturalny bleh
ja chcialam powiedizec ze agna miaal nas czyms zaskoczyc w nowym roku wiec gdzie ona jest????? 
aa i chcialam pwoiedziec ze mialam wczorraj opory robic brzuszki skosne, 2 godziny walczylam ze soba ale w konscu je zrobilam, 
moglybyscie je robic ze mna to mialabym wieksza motywacje



aaa tak się właśnie zastanawiałam, czy czegoś nie wykupiłaś. to cos daje oprócz fajnego avatara?:) ja też nie wygladam jak moj, ale co tam :P
rozumiem, że Twój cel, to nie tylko 49 kg ale też krótkie ciemne włosy ;) ?
ja od wczoraj wróciłam do hula hopa, na więcej narazie nie mam siły. jutro do pracy idę na kilka godz, więc mam nadzieję, że do poniedziałku się wykuruję i będę mogła wrócić na step i do ćwiczeń. 
co to są te Twoje szyszki yenn? :)kefirów i jogurtów naturalnych nie lubię, jak większości rzeczy :P podobno w biedronce są świetne jogurty, pomarańczowe, wiśnia i banan wszystkie z czekoladą, czyli taka owocowa straciatella :) ale to chyba też się zalicza do słodyczy?
a czy galaretka jest słodyczem? :) w sumie fajnie syci i dobra jest :)
Pasek wagi
ogolnie mam krotkie wlosy juz i ciagle sa meidzy rudym a ciemnym zalezie od tego jaki mam nastroj jak kupuje farbe :) 
chyba nic specjalnego pzoa awatarem nie ma, ale jeszcze nie wyczailam do konca
aai jogurty z owocami... to zalezy.. bo w sumie tak.. jak kupujesz przygotowany od razu taki to samo zlo, duzo cukrow, duzo chemikalii, i duzo w boki idzie :) ale jakbys np kupila sobei plain i dodala owoce, ktore sama bys pokroila i nie dodala cukru, to mysle ze jest ok :)
no ale czekolada w srodku to przesada :)
AAA i ja tez poprosze przepis na twoj tort malinowy na maila :D zrobie soebie ktoregos dnia ;]
hej hej :) jestem jestem, ale widzę, że babskie pogaduchy mnie ominęły. Nilunia nie świętowałam z mężem :) - piekłam mu babkę drożdżową na pocieszenie, bo chciał w pracy wziąć urlop na jutro i nie dostał :/, więc niech się chłopak cieszy :).Zrobiłam mu w polewie czekoladowej tak jak lubi, ale nawet nie spróbowałam. Mnie dopada powoli stres....coraz gorzej się czuję.....ciągle jestem głodna, ale nie daję za wygraną tylko długo na głodzie nie zajadę, bo ssie mnie w żołądku niemiłosiernie :/. Apropo słodkich jogurtów - to wczoraj wbiedronce kupiłam sobie właśnie jogurt jakiś Duo jagodowy, serek wanilowy, i activę z szuszoną śliwką. Wiem, że to cukier ale zjadłam dzisiaj activie z nadzieją, że może coś ruszy i przejdą mi dolegliwości bólowe. Biorę teraz lactobacil - tabletki z bakteriami symbiotycznymi, bo coś się czuję jak przy podtruciu. Nie wiem dziewczyny co się stało, ale nie może być tak, że ja ciągle głodna jestem pomimo, że jem. Nilunia widziałam kiedyś te jogurty, a dlatego, że jestem fanką smaków banana w zestawieniu z czekoladą :) - i nawet miałam kiedyś się skusić, ale pomyślałam o tym samym o czym pisała jenn i dałam sobie spokój, ale kto wie może kiedyś się skuszę :). Na wadze 75,5 :/...okres niedługo powinien się pojawić.....i jak zwykle chyba mam zespół napięcia.
Nilunia jak ty to robisz, że pamiętasz o tym błonniku pół godziny przed jedzeniem? Ja ciągle zapominam :(, chociaż łykam łykam, ale może wyjdzie 3 tabletki dziennie, a jest napisane, że powinno się najmniej łykać 6.....Może dlatego nie widzę na razie efektów....Kurcze mam takiego powera, żeby schudnąć - skoro mąż zauważył że mnie ubyło, to chyba jednak warto trwać jak do tej pory, ale ostatnio dokucza mi ten głód i nawet nie będę wiedziała kiedy a zacznę się znowu obżerać....A wiecie jaki dziś rano miałam paradoks? Byłam niemiłosiernie głodna, a w ogóle nie mogłam dojeść śniadania do końca, bo tak jakby mnie odrzucało, nie wiem brak apetytu, ale w zołądku ssało i kiszki marsza grały jak cholera.....Nie wiem co to i czemu tak się dzieje....Dziwne to.....

P.S. Ja niestety nie mam żadnego zwierzątka, po moim mężu mam tyle sprzątania jak po trójcie piesków
P.S.2 dziewczyny kiedy zaczynamy drugi cykl A6W ?? hihihi

P.S.3 ja też poproszę o przepis . 29 urodziny się zbliżają
SLYCHAJ AGNA, A MOzE TY W CIAZY JESTES??? 
albo za bardzo sie rpzejmujesz wszystkim i tak nerwy ci dzialaja [a propo jedzenia i odrzucania].. 

ok ja jastem za powtorzeniem a6w ale dopiero jak:
-skoncze skosne [z tym tygodniem jeszcze 3 tygodnie]
-skoncze ramiona [5 tygodni]
-skoncze uda [5 tygodni]

i wtedy mzoemy zabawe zaczynac od poczatku :)
chociaz ja bardzije planowalam zeby pozniej robic na zmiena: jeden dzien a6w i rmaiona i nastepny dzien skosne i uda...

ale moge dac sie namowic na cos innego, ale najpierw to co wyzej... bo juz wszystko zaplanowane, rozpisane, musze sie trzymac planow, bo widze,z e diety sie mnei nie trzymaja, a poki mnei mobilizujecie to cwicze i tego ebde sie trzymac, przynamniej dopoki ten watek ebdize istnial :D

i agna, ja mam z piotrem to samo... i jeszcze sie ebzczelny smieje ze mi zwierzatko nie potrzebne, bo mam jego...
ale ktoregos dnia bede miala znowu..

ojej, to ja jestem najstarsza??? buu

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.