- Dołączył: 2009-12-12
- Miasto: Siedlce
- Liczba postów: 1295
24 listopada 2010, 20:14
Po raz kolejny zaczynam A6W i tym razem to skończę i osiągnę efekt :)
Może ktoś się przyłaczy???
I kilka dni po Nowym Roku juz bedziemy po skończonym A6W!!! :)
- Dołączył: 2006-03-24
- Miasto: Bora Bora
- Liczba postów: 1948
17 grudnia 2010, 23:52
pokręciłam dziś chwilkę, ale widzę, że poleciałam hardcorem, bo miałam tylko bluzkę ubrana, ciekawe czy jutro pojawią się siniaki :/ ale od jutra zacznę machać, choć strasznie duże mi się wydaje to jest ok :) ferrero nie ruszyłam!! mąż powiedział, że jak rusze to już poleci :P
co do tłuszczu to najlepszym sposobem jego zwalenia, który sama stosowałam są masaże wyszczuplające. zafundowałam sobie przed ślubem, teraz niebardzo, dość kosztowne to jest :(
yenn12 nic nie będę mówić, ale najpierw mnie dopadło choróbsko, potem agny zatoki teraz Ciebie...nie żeby to od nas poszło ;) weź połóż się dziś wcześniej ( może już lezysz:P ) odpocznij, może to po prostu gorszy dzień :) ja dziś mam zły dzień jestem gruba i brzydka i niedostępna dla męża :P musi poczekać kilka dni ;) odwidzi mi się, zawsze tak mam :P dobranoc :*
- Dołączył: 2006-09-21
- Miasto: New York
- Liczba postów: 830
18 grudnia 2010, 14:21
aaa, wiedzialam, ze od kogos musialo przyjsc ta niemoc :)
uwaga dzis jestem po 27 dniu, najprosciej nie bylo, ale udalo sie :) a teraz do pieczenia tortu malibu bo obicalam na swieta kolezance :) milego dnia :)
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1014
18 grudnia 2010, 16:11
yenn szybkiego powrotu do zdrowia - to taki wirtualny wirus ;)..Najpierw zaraziłyśmy się pasją do a6w
a potem wiruskami
. Jenn to już wypieki świąteczne ??Tak wcześnie :)? Ja chyba przyniosę dzisiaj choinkę z piwnicy, a ubiorę ją w środę za wypieki zabiorę się w czwartek - takie pyszności będą a ja na diecie
. Zaraz zabieram się za 6na9
weidera
....potem jeszcze steper....Yenn gratki - ty już 18 powtórzeń ja na 16 wysiadam
...ale nilunia słyszysz po dzisiejszym dniu zostanie nam już tylko 17 dni do końca
koleżance yenn już chyba tylko 15...a pomyśleć, że gdybym nie przerwała robiłabym 28 dzień
. Zaczęłam robić 23.11, ale potem jeden dzień nie robiłam, potem znowu zrobiłam i na następny zaczęłam od początku ...ehh...sama sobie winnam
. Nilunia nie przypominam sobie, żebyś była gruba - są dwie możliwości, albo masz okres
...albo .....jesteś w ciąży
A u mnie znowu równiutko 1 kg w dół . Ja nie wiem o co c'mon ??
bo to nie możliwe!!! Edytowany przez agna82 18 grudnia 2010, 16:13
- Dołączył: 2006-09-21
- Miasto: New York
- Liczba postów: 830
18 grudnia 2010, 17:20
no swiateczne :) wlasnie zamowilam choinke,d zisiaj rpzywieziemy do dowmu wieczorem
problem jest w tym ze normalnie to ja wychodze o 6.30 do rpacy, z rpacy jade do szkoly i jestem w domu o 22.30 :)
wiec jak nie zorbie czegos w sobote to nie zrobie nic w tygodniu
takie troche zycie na opak w nowym jorku :)
ale w srode mam wolne, wiec troche porobie i w wigilie manager dal nam wolne wiec cos tam porobie w meidzy czasie :)
nie moge rpzekroczyc magicznego 56, co zejde do 56 to wracam do 61 i tak w kolko, i pomyslec ze keidys wazylam 42 :/
wrrr, nie bede o tym myslec, ide mielic mak :)
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1014
18 grudnia 2010, 20:36
kurcze 42 kg
. Dziewczyny co ja robiłam nie tak, że nigdy w życiu tyle nie ważyłam....Może w podstawówce jak szłam do komunii
. Walczę z każdym kilogramem - teraz niby waga leci w dół, ale rewelacji nie widać
. Ramiona dalej grube, szerokie barki
. Bardzo mam męski typ budowy na górze......kiedy będę wyglądać w końcu kobieco
. Nigdy nie wyglądam ładnie w żadnych kieckach od wielkich wyjść,typu wesele itp. eh.....
P.S. Yenn co porabiasz w stanach? Zazdroszczę ci bardzo. Mieszkasz sama tam ??Co robisz zawodowo?? Fajnie....ja zaprzepaściłam szansę wyjazdu za granicę....teraz tego żałuję....szczyt moich kwalifikacji zawodowych House Manager = kura domowa
....
Dziewczyny 25 dzień a6w u mnie z głowy
. Nilunia jak u Ciebie??
Mam takie pytanie: potrzebuję odchudzić ramiona całe do łokci, biust, generalnie górne partie torsu - wiecie jak to zrobić
. Co jest dobre na to ??
Edytowany przez agna82 18 grudnia 2010, 20:35
- Dołączył: 2006-03-24
- Miasto: Bora Bora
- Liczba postów: 1948
18 grudnia 2010, 21:42
agna, ja Ci dam w ciąży!!! :P oczywiście, że okres, to już jutro! odkurzacz pochłania wolniej niż ja, oczywiście musiałam zjeść dziś tort truflowy!!! jezuuu. ja niestety tez nie mogę pokonać 56, nie wiem jak to mam zrobić, jak już się zaprę to akurat mam dostać okres więc mówię "po okresie" a po okresie bęą święta. ja potraw wigilijnych nie lubię, ale słodyczeeeee taaaaak :/
agna, Ty piszesz że nogi masz grube i tyłek? a widzisz, ja mam budowę zupełnie inną, tyłka brak a brzuch ciągle wydęty:/ a 42 kg to tez chyba ważyłam jak do komunii szłam, bo potem to tylko nadwaga:/
hmm szczerze mówiąc, nie wiem jak wyszczuplić górę, bo jeśli chudnę to z tyłka, palców, nadgarstków!! na cyckach noszę michę C, więc nie wiem jak wyszczuplić górę, bo moja góra wyszczuplić się nie da :/:/:/
ja chyba w proteście w te święta jeść nie będę:P
dziewczyny a to Wy pisałyście, że jest jakaś reguła, że z rana jeść węglowodany popołudniu białko? a skąd ja mam wiedzieć, co jest co :P kompletnie się na tym nie znam, nie wiem gdzie się te nieszczęsne węglowodany znajdują prócz ziemniaków, makaronów itp :/ ale wstyd!
ok lecę ćwiczyc, jak to mój mąż mówi a69w :P:P a ja ciągle dla niego niedostępna, powiedziałam wprost, że musi poczekać do wtorku :D
yenn czytam Twój opis i ja go potwierdzam "odchudzam się odkąd pamiętam" :D w dzieciństwie ciągle nadwaga, a kompleksów mnóstwo do dziś :/
lecę, bo jak robię te 16 powtórzeń to godzinę mi to zajmuje :/
- Dołączył: 2006-09-21
- Miasto: New York
- Liczba postów: 830
18 grudnia 2010, 22:24
agna82, ja tez mam ten sam problem z ramionami, masakra, nie wiem jak to zmienic, niech sa, jak schudne ktorego pieknego dnia i bede miala piekny brzuch to te ramiona to ja przezyje :) chociaz to moja pieta chillesowa zaraz po brzuchu. no trudno, takie zycie
a w stanach to normalnie :) pognalam za chlopem :) piotr przyjezdza tu od 16 roku zycia i jakos sobie nie mogl znalezc miejsca w polsce, wiec ja musialam sie wybrac do neigo
i juz tak zostalo, 3 lata mija, 2 lata malzenstwa
a mialam szczescie, pracuje w zawodzie czyli jako geodeta, rysuje mapki ;] tylko firme musze kiedys wreszcie zmienic bo zaczyna byc jak w kilerze o wacikach :)
wiecie ja wazylam jeden rtaz w zyciu 42 kg, pojechalam po 2 roku studiow do domu na wies, 3 miechy w domu, trzeba bylo sie czyms zajac wiec, jadlam tylko warzywa [niegotowane, glownei wyjadalam mamie marchewke z ogrodka rzodkiewki i ogorki], do tego pol szklanki ryzu, 2 jajka 1 kromka chleba i 2-3 plasterki wedliny i cwiczenia do tego, byl taki zestaw keidys w gazecie [netu nie mialam] na kazda partie ciala po dwa cwiczenia, kazde cwiczenie po 80-100 powtorzen i tak codziennie
dziewczyny to bylo piekne, po tych trzech meisiacach ja chodzilam w ubraniach z 6 klasy podstawowki
tak jestem zla na isebie ze teraz nie potrafie sie zmusic do czegos takeigo,
- Dołączył: 2006-03-24
- Miasto: Bora Bora
- Liczba postów: 1948
18 grudnia 2010, 23:37
no to ja na ramiona aż tak bardzo nie narzekam, kiedyś trapiły mnie te flaczki przy pachach ale jakoś je zmniejszyłam.
wszystko wyszło na jaw brzuch jak balon i dostałam @. dobrze, że już noc bo bym sobie coś słodkiego zjadła :) ale teraz już pójdzie w dól bo najgorszy czas to właśnie ukochany PMS. ciekawe czy wysiłek a6w przyspieszył mi @ o 12 godz, zawsze dostawałam jak w zegarku :)
yenn u nas na odwrót to mój Piotr przyjechał za mną na północ, bo jest z centralnej Polski i biedny pracy znaleźć nie może, ślub wzięliśmy 3 miesiące temu, marzy się już coś swojego a nie mieszkanie z rodzicami, ale nie narzekam, czas pokaże co i kiedy ma być :)
yenn ja widze, że Ty malutka jesteś, to 42 kg mogłaś ważyć, widzisz dorosła ważyłaś tyle co ja 9latka :P
do Stanów chętnie bym poleciał, pozwiedzała :) dziś byłam w pracy, tak to określmy ( mecz koszykówki). i opiekowałam się synkiem jednego koszykarza, tak się jakoś przykleił :) mój łamany angielski i jego niewyraźny, ale daliśmy radę :) się dobrałyśmy, 3 mężatki, agna może i Twój mąż ma na imię Piotr :)
kolejny dzień z głowy, do jutra kobietki :*
ps: agna to koło jest superaśne :) fakt, że trochę obija. ale świetnie się nim kręci, aż się sama podziwiam :)
- Dołączył: 2006-03-24
- Miasto: Bora Bora
- Liczba postów: 1948
19 grudnia 2010, 16:14
agna, zauważyłam dziś pierwsze siniaki na ciele :P lecę zaraz na wigilię z pracy, odezwę się wieczorem odmeldować a6w :) dziś jeszcze nie ruszyłam nic słodkiego :):):)
- Dołączył: 2006-03-24
- Miasto: Bora Bora
- Liczba postów: 1948
19 grudnia 2010, 23:51
hallo czy ktoś tu dziś zaglądał? :) a6w zaliczone, jutro 18 powtórzeń? :/ grr :)
hop do łóżka :) dobranoc :*