- Dołączył: 2009-12-12
- Miasto: Siedlce
- Liczba postów: 1295
24 listopada 2010, 20:14
Po raz kolejny zaczynam A6W i tym razem to skończę i osiągnę efekt :)
Może ktoś się przyłaczy???
I kilka dni po Nowym Roku juz bedziemy po skończonym A6W!!! :)
- Dołączył: 2006-03-24
- Miasto: Bora Bora
- Liczba postów: 1948
8 grudnia 2010, 22:01
hehe trzeba sprobowac :)
ja leze z gorączką i zajadam slodycze, o a6w mogę pomyśleć, sił zero :(
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1014
8 grudnia 2010, 22:02
kurcze biedna :/. Wracaj do zdrowia :) no i do a6w.
P.S. w tym torcie jest jakaś masa orzechowa, a chyba powinna być truflowa hmmm....
- Dołączył: 2006-03-24
- Miasto: Bora Bora
- Liczba postów: 1948
9 grudnia 2010, 12:29
my z agna mamy dziś dzień 16 do zrobienia, ja wczoraj pauzowałam ale mam nadzieję, że dziś znajdę trochę sił by zrobić ćwiczenia. w pracy to już ledwo siedzę, chętnie bym zanurkowała w łóżku i się zdrzemnęła. agna co do tortu to w tym od Sowy jest coś pysznego, ta masa, nie umiem jej nazwać. ale też mi się wydaje, że coś z truflą ma wspólnego :P może mąż wpadnie do mnie na kawkę i pomyśli, by przywieźć chorej żonie kawałek takiego tortu :P
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1014
9 grudnia 2010, 15:45
Hej dziewczyny:)
U mnie 16sty dzień zaliczony
a u was?
Jak tam samopoczucie Nilunia? Był tort:)?
- Dołączył: 2006-03-24
- Miasto: Bora Bora
- Liczba postów: 1948
9 grudnia 2010, 19:33
był był :/
ja juz nie wiem jak mam nie jeć tych słodyczy, przy takim czyms moja waga ani drgnie. dziś w pracy wydrukowałam sobie tabelki do końca grudnia, gdzie będę notowac co zjadłam, ile ćwiczyłam i słodycze przede wszystkim!
leżę w łóżku, mąż zrobił herbatę z cytryną, ale do a6w dziś muszę się zmusić, bo za duża przerwa to mi dobrze nie zrobi. zresztą teraz agna lecimy razem :)
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1014
9 grudnia 2010, 20:50
lecimy nilunia, lecimy :). Niedługo weekend to myślę, że się podkurujesz :)
Zazdroszczę ci tego torta :) - ja zjadłam dziś 3 kostki czekolady...tak mnie jakoś naszło...taka fajna dwu kolorowa - kawowa - na dole czarna czekolada o smaku kawy, na górze biała czekolada- niejako śmietanka
. Mówię ci poezja
. A za kilka dni ta poezja znajdzie odzwierciedlenie na wadze ;)
- Dołączył: 2006-03-24
- Miasto: Bora Bora
- Liczba postów: 1948
9 grudnia 2010, 21:24
oj dla mnie prawie każda czekolada to poezja :) ale od jutra podejmuję kolejną walkę ze słodyczami. choćby do świąt wytrzymać to będę dumna z siebie. zrobiłam dziś a6w a spociłam się jakbym maraton przebiegła. ale ważne, że teraz będziemy razem robić :) a co z resztą dziewczyn? :) leżę cały czas w łóżku, czuję się trochę lepiej. ale jutro wzięłam urlop więc wypocznę. a w poniedziałek jadę z mężem na rozmowę aż do bydgoszczy, może coś się ruszy z tą jego pracą :/
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1014
10 grudnia 2010, 20:42
ja 17sty dzień z głowy
Nie mogę się już doczekać końca. A jak u was??
- Dołączył: 2006-03-24
- Miasto: Bora Bora
- Liczba postów: 1948
10 grudnia 2010, 23:11
ja również notuję dziś mały sukces :) może nie zjadłam mało przez cały dzień, tłumacząc sobie, że chorej można, ale nie ruszyłam dziś nic słodkiego :):):) no i a6w też zaliczone :):)