Temat: abs moje efekty

Hej. Chciałabym Wam pokazać jak zmienił się mój brzuch od sierpnia/września do dzisiaj :) Mniej więcej na taki efekt liczyłam, jeszcze nie jest idealnie, ale spokojnie, mam czas ;) Na obu zdjęciach brzuch jest NAPIĘTY.

sierpień/wrzesień


dzisiaj


Domyślałam się, że wielu z Was nie będzie się podobał, ale ważne, że mi zaczyna się podobać :)

IWannaBeFit! napisał(a):

A przed rozpoczeciem cwiczen mialas jakas oponke na brzuchu? Moj powoli nabiera jakiegos zarysu, ale najpierw opona a pozniej rzezba. Twoj brzuszek jest cudny, zmotywowalas mnie!! ;)


Na 1 zdj oponki już nie miałam, ale 2-3lata temu to miałam 3 oponki. Jak siedziałam jedna nakładała się na drugą
No właśnie wygląda męsko, ale najważniejsze, że tobie się podoba.
o takim marzę! :) piękny brzuch, gratulacje. :*
Rewelacyjna zmiana. Taki brzuch mi się marzy. Pięknie zarysowane mięśnie.
Pasek wagi
Boski! Mam nadzieje że do wakacji też uda mi się taki zrobić. Wiec mowisz że około pół godzinki dziennie sam brzuch...ostro :D

Felvarin napisał(a):

Dharani napisał(a):

świetny brzuch :) co ile i jak długo (minutowo) ćwiczyłaś? :)
Codziennie. Od poniedziałku do soboty od 60-75 min, w tym około 20-25 min brzuch, w niedzielę rozciąganie z Shaunem + 8 min abs

Marta11148 napisał(a):

Ja jestem maniakiem brzucha wiec bardzo ale to bardzo mi sie podoba Twoj brzuch. Start mialas mega. Super efekty. Gratuluje!
No to przybij piątkę  Ja mam wręcz obsesję na punkcie brzucha ;) Co tam nogi, co tam pupa, liczy się brzuch

Felverin, serio - zacznij ćwiczyć plecy dla równowagi, bo skończysz z bólem kręgosłupa. Ćwiczenie jednej partii ciała jest średnim pomysłem, a ćwiczenie jednej partii bez mięśni równoważnych jest już po prostu niebezpieczne. 

Cytat stąd .

''Przede wszystkim NIE trenujemy ich codziennie (brzucha). Przetrenowanie mięśni brzucha może sprawić, że staną się hipertoniczne i nie jest to najbardziej efektywne podejście. 
Hipertoniczny czyli - mający większy stopień napięcia - oznacza to, że twoje żebra są nieustannie ciągnięte w dół, a miednica w górę. Zatracamy łuk lędźwiowy (niedobrze), rozwijamy pewien stopień kifozy (zaokrąglenie górnej części pleców) i bardzo szybko pojawiają się problemy z bólem pleców i urazami. 

jurysdykcja napisał(a):

Felvarin napisał(a):

Dharani napisał(a):

świetny brzuch :) co ile i jak długo (minutowo) ćwiczyłaś? :)
Codziennie. Od poniedziałku do soboty od 60-75 min, w tym około 20-25 min brzuch, w niedzielę rozciąganie z Shaunem + 8 min abs

Marta11148 napisał(a):

Ja jestem maniakiem brzucha wiec bardzo ale to bardzo mi sie podoba Twoj brzuch. Start mialas mega. Super efekty. Gratuluje!
No to przybij piątkę  Ja mam wręcz obsesję na punkcie brzucha ;) Co tam nogi, co tam pupa, liczy się brzuch
Felverin, serio - zacznij ćwiczyć plecy dla równowagi, bo skończysz z bólem kręgosłupa. Ćwiczenie jednej partii ciała jest średnim pomysłem, a ćwiczenie jednej partii bez mięśni równoważnych jest już po prostu niebezpieczne. Cytat stąd .''Przede wszystkim NIE trenujemy ich codziennie (brzucha). Przetrenowanie mięśni brzucha może sprawić, że staną się hipertoniczne i nie jest to najbardziej efektywne podejście. Hipertoniczny czyli - mający większy stopień napięcia - oznacza to, że twoje żebra są nieustannie ciągnięte w dół, a miednica w górę. Zatracamy łuk lędźwiowy (niedobrze), rozwijamy pewien stopień kifozy (zaokrąglenie górnej części pleców) i bardzo szybko pojawiają się problemy z bólem pleców i urazami. " 


Ćwiczę inne partie, nogi, pośladki, ramiona średnio 2-3 razy w tygodniu, ale nie zależy mi na tak na nich jak na brzuchu. Myślę, że ćwiczenia typowo na plecy są świetnym pomysłem, tym bardziej, że mam skoliozę (już od małego). Poczytam i spróbuję je wprowadzić do treningu. Co do codziennego ćwiczenia, hmm no właśnie. Różnie ludzi/trenerzy piszą. Na forum sdf wyczytałam, że mięśnie brzucha są tą partią, którą można ćwiczyć codziennie, bo ciężko ją przetrenować. Wątpię, aby przetrenowanie w domu, właściwie bez obciążenia było możliwe.
super, gratulacje :) efekt prze prze ogromny :) 
super, gratuluje :)
Pasek wagi
Ja mam aktualnie coś jak Ty przed.. podziwiam :) lepiej byś wyglądała w kobiecych spodenkach, dopasowanych, jak fitspiration :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.