Temat: cwiczę z Ewą Chodakowską :)

Co prawda rzygam już każdym tematem o niej łącznie z moimi, ale też z nią ćwiczę

Powodzenia! :D

powodzenia!

powodzenia, ja dziś prawie puściłam pawia podczas turbo spalania, wiesz... początki :D

Noo, za dużo o niej, na każdym kroku. Dlatego nie czytam a ćwicze tak jak dziewczyny wyżej ; )

Dołączam się :P Też ćwiczę z nią wszystko co się da na zmianę. Tyle, że mi nie przeszkadzają tematy o niej, chętnie coś nowego poczytam, albo o efektach -jeszcze lepiej :D

Może tak dzisiaj killer? Też z nią ćwiczę, ale ani razu nie udało mi się zrobić całego turbo, padam trupem po 20 minutach. Killer mi lepiej idzie. Dzisiaj będę ćwiczyć właśnie turbo, zobaczę ile mi się uda, wczoraj robiłam killera ale też nie do końca, bo zaczęło mnie boleć mocno kolano i łydka :< Skalpela nawet nie tykam, bo jest za łatwy. Po takim treningu z nią robię jeszcze A6W :)

A ja ćwiczyłam turbo i mi "strzeliło" w kolanie :/ Mam z nim problemy i chyba zostaje mi rowerek..