Temat: brzuszki-ból odcinka krzyżowego

Nie mogę robić połowy ćwiczeń na brzuch. Chodzi dokładnie o takie pozycje:

Mogę położyć się tylko do połowy pleców, bo wystaje mi tak mocno jakaś kość (ogonowa?), nawet przez matę mnie boli, muszę się delikatnie kłaść na boku, żeby robić brzuszki. Poza tym na końcu pupy (na końcu rowka) mam takie dwie wystające kostki po obu stronach. Wy możecie ćwiczyć w takiej pozycji?

Dokładnie to co na czerwono mnie boli, a te dwie kropki to te dwie kostki (są jeszcze niżej).

 

No to rób brzuszki odrywając tylko łopatki od ziemi, a rękami sięgając kolan. Podobno takie są bardziej skuteczne no i nie da się wykonać ich tak źle, żeby obciążyć sobie plecy.

zlosnica1989 napisał(a):

No to rób brzuszki odrywając tylko łopatki od ziemi, a rękami sięgając kolan. Podobno takie są bardziej skuteczne no i nie da się wykonać ich tak źle, żeby obciążyć sobie plecy.

No takie robię przez cały czas, ale wydaje mi się, że przy takich ćwiczeniach nie pracują te dolne mięśnie brzucha.

To może spróbuj plank? Wiadomo, że super poprawnie się go nie zrobi, bo to bardzo trudne, ale nawet w takiej  byle jakiej wersji czuć, że wszystkie mięśnie brzucha (i nie tylko) pracują. Generalnie plank jest chyba najlepszy na brzuch, znacznie lepszy niż brzuszki itp.

zlosnica1989 napisał(a):

To może spróbuj plank? Wiadomo, że super poprawnie się go nie zrobi, bo to bardzo trudne, ale nawet w takiej  byle jakiej wersji czuć, że wszystkie mięśnie brzucha (i nie tylko) pracują. Generalnie plank jest chyba najlepszy na brzuch, znacznie lepszy niż brzuszki itp.

Z plankiem też mam problem, bo w ogóle nie czuję mięśni brzucha. Czuję uda, ręce, plecy... brzucha zero  Dla mnie plank to odpoczynek, jak robię killera.

keyma napisał(a):

Z plankiem też mam problem, bo w ogóle nie czuję mięśni brzucha. Czuję uda, ręce, plecy... brzucha zero  Dla mnie plank to odpoczynek, jak robię killera.


A dotknęłaś sobie kiedyś ręką brzuch, czy po prostu nie czujesz bólu mięśni? Nie masz tyłka za nisko albo za wysoko? Polecam ten filmik instruktażowy .

A tu motywacja:



zlosnica1989 napisał(a):

keyma napisał(a):

Z plankiem też mam problem, bo w ogóle nie czuję mięśni brzucha. Czuję uda, ręce, plecy... brzucha zero  Dla mnie plank to odpoczynek, jak robię killera.
A dotknęłaś sobie kiedyś ręką brzuch, czy po prostu nie czujesz bólu mięśni? Nie masz tyłka za nisko albo za wysoko? Polecam ten filmik instruktażowy . A tu motywacja:

No tak robię. Nie czuję brzucha, ale nie dotykałam czy jest napięty.

keyma napisał(a):

No tak robię. Nie czuję brzucha, ale nie dotykałam czy jest napięty.


Może dotknij . Bo ja też nie czułam bólu, ale jak pomacałam to był jak skała .
Też nie mogę wykonywać wszystkich ćwiczeń na brzuch ze względu na problem z odcinkiem lędźwiowym. Umówiłam się na wizytę u ortopedy i zamierzam z nim skonsultować kwestię dozwolonych ćwiczeń. A Twój ból pojawia się tylko w trakcie ćwiczeń czy zdarza się też w innych sytuacjach?

Lili52 napisał(a):

Też nie mogę wykonywać wszystkich ćwiczeń na brzuch ze względu na problem z odcinkiem lędźwiowym. Umówiłam się na wizytę u ortopedy i zamierzam z nim skonsultować kwestię dozwolonych ćwiczeń. A Twój ból pojawia się tylko w trakcie ćwiczeń czy zdarza się też w innych sytuacjach?

Tylko w trakcie brzuszków. Po prostu mam takie 3 wystające guziki na dole kręgosłupa i jak leżę to je wciskam w matę i boli. Typowo mechaniczny ból.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.