- Dołączył: 2013-04-23
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 497
30 kwietnia 2013, 13:34
Hej wszystkim =)
Mam do was pytanie dotyczące ćwiczeń Mel B 10 brzuch.
Chciałam się dowiedzieć czy zaczynając te ćwiczenia też nie mogłyście ich
dokończyć czy po prostu jestem taka słaba? Ćwiczę Mel B 10 uda i pośladki, nie
mam z nimi najmniejszego problemu. Jednak kiedy przychodzi do ćwiczenia Mel B 10 brzuch… schody się zaczynają… Przykładowo
wytrzymuję tylko 30-40 sekund zamiast minutę danego ćwiczenia. Też mieliście
takie trudne początki?
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam =)
- Dołączył: 2013-02-20
- Miasto: Nowy Targ
- Liczba postów: 233
30 kwietnia 2013, 13:36
tak, za pierwszym razem tak :) potem jak juz przyzwyczailam sie do ćwiuczen: cardio z jilian michaels, Mel B posladki, troche biegalam, to zrobilam bez wiekszych problemow :)
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 4682
30 kwietnia 2013, 13:37
to jest noramlne że na początku dużo ciężej. Ja ćiczyłam z jillian 30 day shred i przez pierwsze 4 dni ledwo ciągnęłam a teraz drugi level w połowie i daje rade bez większych problemów:)
30 kwietnia 2013, 13:39
ja na poczatku to robilam po polowe najgorsze to brzuch i rece wlasnie dały mi wycisk, ale pozniej juz z gorki Ci idzie :)
30 kwietnia 2013, 13:40
pierwszy raz też nie dawałam rady, a na następny dzień miałam straszne zakwasy, teraz, po jakiś 2 miesiącach zmieniam te ćwiczenia, bo są zbyt lekkie
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2478
30 kwietnia 2013, 13:43
Ja nie czuję, że ćwiczę brzuch robiąc ten zestaw :D Myślę, że to dlatego, że wcześniej 2 miesiące katowałam ćwiczenia z Chodakowską, chociaż nie wiem jak było by gdybym zaczynała od zera :D
30 kwietnia 2013, 13:57
ja też na początku miałam trudności z wykonaniem ćwiczeń w całości, ale zobaczysz jaką będziesz miała satysfakcję, gdy po pewnym czasie Ci się to uda bez najmniejszego problemu :)
- Dołączył: 2011-01-21
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 573
30 kwietnia 2013, 13:57
Nie martw się, miałam tak samo ;) W sumie dalej mi kłopoty sprawiają ale ćwicze AŻ: P tydzień.
A największe wyzwanie dla mnie to 2 ostatnie minuty Mel B workout... Dla mnie niewykonalne...
30 kwietnia 2013, 14:00
Ja też inne całe robiłam a brzuch to wyzwanie. Za pierwszym razem było strasznie a w połowie wyłączyłam, ale z każdym dniem jest łatwiej:))
- Dołączył: 2013-04-23
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 497
1 maja 2013, 17:18
Dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi ^^ dodałyście mi otuchy i przyznam się też, że zapału :)