Temat: A6W - nowa edycja

Witam, czy jest ktoś chętny na rozpoczecie do czwartku o 20 a6w i w koncu miec na koncie ukonczenie tego diabelstwa:)?:) Zapraszam:)
 Niunia, jak ma co, to pewnie że spala, ale jak robi ją ktoś kto nie ma co spalać, to już tylko rzezbi
oj ja mam co do spalenia w koncu mam az 75 kg masakra
Pasek wagi
 No wiesz, zależy ile też masz wzrostu do tych 75kg...bo jak ze 180, to tak akurat, ale jak 150, to już trzeba zrzucać

sosenka74 napisał(a):

 Monti jaki masz wzrost i wagę? Jeśli to oczywiście nie tajemnica

 Całe 158 w kapeluszu   a wagę na dzień dzisiejszy 59,2. Miałam tam już fajnie 58 z przodu,ale to było jakies 3 tygodnie temu i jak skoczyło, to już teraz nie potrafi spaść :/
Pasek wagi
no ja mam 170 i 75 kg u mnie wszystko ok bo nogi by mogly zostac tylko to nie szczesne sadlo mnie przeraza
Pasek wagi
 158 to jeszcze nie jest zle Ja mam 164 i też te 62 kg. uczepiło się mnie jak rzep Ale po świętach się z nimi rozprawię już na amen 
 Oj, żeby nie bolało, to sama chętnie bym sobie dziabnęła to sadełko nożem Ale niestety tak się nie da, a szkoda

sosenka74 napisał(a):

 158 to jeszcze nie jest zle Ja mam 164 i też te 62 kg. uczepiło się mnie jak rzep Ale po świętach się z nimi rozprawię już na amen 


No źle nie... w zasadzie to ja już nie chce za bardzo chudnąć, szkielety mnie nie pociągają, ale chciałabym jeszcze troszkę zrzucić z ud i bioder... i porzeźbić troszeczkę :)
Pasek wagi
Na ogół po mnie tej wagi nie widać, nikt nigdy nie dawał mi tyle, ile w rzeczywistości ważę. To dlatego, że mam grube kości i jestem raczej "ubita" dosyć :)
Pasek wagi
 Jak ja zazdrszczę tym "ubitym" ja to chyba bardziej taka rozlazła jestem Ale co się dziwić, jak zawsze ćwiczenia omijało się szerokim łukiem to teraz na starość trzeba nadrabiać, żeby nie wyglądać jak własna babcia

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.