- Dołączył: 2012-02-27
- Miasto: Ciechanów
- Liczba postów: 1014
30 grudnia 2012, 14:27
hejka, nie jestem jakoś strasznie gruba ale mam okropny brzuch. Nie jest to jakaś oponka czy obwisły tłuszcz. Wygląda to jak bym była w 5 miesiącu ciąży. Chciałabym się go pozbyć, ale np nie mam wsparcia w rodzinie. Każda kobieta od strony mojej mamy ma taki wystający brzuszek i mama uważa, że się go nie pozbędę bo to genetyczne. Ja z kolei jestem strasznym leniuchem i nie przepadam za sportem, a co za tym idzie nie potrafię się zmobilizować. Mój największy sukces to 2 tyg a6w. Jakie ćwiczenia pomogą mi się pozbyć tego zbędnego tłuszczu? Czy bieganie pomoże? Co was zmotywowało do pracy nad tą zęścią ciała?
Edytowany przez wiewioreczka.aga 30 grudnia 2012, 15:19
- Dołączył: 2012-12-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 33
30 grudnia 2012, 14:38
Hej! Spróbuj skończyć a6w! Ja mam podobny problem co Ty, jestem szczupła, lecz mam wystający brzuch, jakbym była w ciąży właśnie :) Też jestem na bakier z wysiłkiem fizycznym etc, też myślałam, że ciężko będzie z tym coś zrobić... G prawda! Robię już 19 dzień weidera i widzę, że jest mniejszy. Tobie też polecam i zobaczysz, że zniknie! Pozdrawiam :) PS nie słuchaj mamy, najłatwiej robić sobie wymówki, że genetyczne, że coś tam. Nie jesteś wyjątkowa, Twój brzuch podda się ćwiczeniom, nawet choćby nie chciał! :)
30 grudnia 2012, 14:40
Jasne, że bieganie Ci pomoże, ale w pakiecie z dietą. Wybierz to, co sprawia Ci przyjemność: bieganie, pływanie, jazda na rowerze i ćwicz codziennie. Efekty na pewno będą. :)
30 grudnia 2012, 14:41
Edytuj tytuł. W rozwinięciu pytasz o coś innego.
30 grudnia 2012, 14:46
bieganie i cwiczenia ci nie pomoga,
najlepsza bedzie dieta low carb, dobrze dziala na typowa otylosc brzuszna
(tzn dobrze jest cwiczyc :) ale tobie nie chodzi o sile i sprawnosc meisni czy ich wyrobienie, tylko pozbycie sie tluszczu, tak czy siak musisz si eskupic na diecie)
Edytowany przez 30 grudnia 2012, 14:47