- Dołączył: 2012-12-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 33
27 grudnia 2012, 02:08
Hej Dziewczyny, jestem tu nowa, założyłam sobie konto, żeby się zmotywować podczas ćwiczeń A6W. Są święta, wszyscy uruchamiają w sobie łasucha, a ja nabijam brzuszki... Czy któraś z Was też teraz to ćwiczy? Mam trochę dość, zwłaszcza, że brzuch ani drgnął, tak mi się wydaje. Wiem, że potrzeba cierpliwości etc etc, lecz w tych piernikowo-śledzikowo-pierogowych okolicznościach jest zdecydowanie ciężko! :) Jak sobie radzicie z tymi ćwiczeniami? Ja mam do tej pory na koncie piętnaście dni. Znajdzie się jakaś katująca się istotka do towarzystwa? :)
- Dołączył: 2012-03-12
- Miasto: Madrid
- Liczba postów: 649
27 stycznia 2013, 11:12
ale juz daleko jestescie
![]()
ja dopiero dzien 12 bo wczoraj mialam wolne od cwiczen
- Dołączył: 2013-01-27
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 444
28 stycznia 2013, 13:57
Ja zaczęłam niedawno, także dopiero dzień 6. Ogólnie to zaczynam Weidera po raz setny chyba, a udało mi się go skończyć tylko raz. ;)
- Dołączył: 2010-04-01
- Miasto: Hanower
- Liczba postów: 73
11 lutego 2013, 20:30
Ja robię do a6w pierwsze podejście, z systematycznością to u mnie krucho ale mam nadzieję że uda mi się dotrwac chociarz do połowy
4 marca 2013, 20:54
15 dzień A6W, 2 cm mniej w biodrach i 1cm w talii(pomiary robione 5dni temu)