Temat: Hula Hop - Listopad / edycja 2.

Rozpoczynamy drugą edycję 'kręcenia'.

Pierwsza tutaj:
http://vitalia.pl/forum26,737751,0_Hula-hop-pazdziernik.html

Podajemy dzień, ilość minut i ich sumę w listopadzie.

Na końcu oczywiście stworzymy tabelkę z wynikami i wyłonimy zwycięzce.

Oczywiście jak ktoś ma chęć to chwalimy się postępami, spostrzeżeniami czy spadkami cm.

Powodzenia i do roboty
ja Wy to robicie? ja umiem kręcić kółkiem tylko w jednym miejscu, na wysokości pępka mniej więcej :(

marladysachel  - wielkie dzięki 

...Dupka - jeśli chodzi o wagę to poleciały mi 2 kg, ale tak jak pisałam wcześniej nie stosuje jakiejś konkretnej diety i chcę żeby efekt był bardziej długotrwały więc się nie spieszę 

A dzisiaj: 35 minut
razem: 450 minut
dzień 9: 60 min
razem: 390 min

Nie pamietam, kto pytał, ale w udzie nie spadło mi nic. Z drugiej strony, uda nie są moim problemem (52 cm), tylko brzuch i talia ( a raczej jej brak). 

19.11- 
45 min/razem 380 min


Pasek wagi
19.11 - 62 min
Razem: 546 min

Kochane jak Wam się udaje kręcić w obydwie strony, bo ja umiem tylko w jedną i boję się, że będę asymetryczna. Może któraś z Was ma jakąś receptę :).
Pasek wagi
Monika- ja też kręcę w jedną, od zawsze, i żadnej asymetrii nie zauważyłam. Ale może warto by było się nauczyć?
Pasek wagi
19.11 - 64 min.
RAZEM: 1034 minut

MonikaC - dobrze Cię widzieć :)
Cazanna - też mi się wydaje, że to niekoniecznie musi być tylko wina hula. Kręcenie u mnie rzeczywiście pobudza pracę jelit, ale bez przesady, żeby mieć aż takie rewolucje? Chyba, że jesteś wyjątkowo wrażliwa na tego typu masaż.
sussee - ja również kręcę raczej wciąż w tym samym miejscu. Jeśli bardziej intentyswnie hulam to wtedy koło podchodzi wyżej, na samych boczkach nie kręcę bo bym sobie poobijała miednicę okrutnie.
Aj dziewczyny - zazdroszczę Wam tych ud. Ja również mam 52 cm obwodu, ale przy moim wzroście (158 cm) i wadze (51kg) to te uda to nie uda a udziszcza :D Ale nic tam, taka moja uroda. Do 50cm jeszcze mogę zejść, ale pewnie niewiele niżej bez wychudzenia sobie góry (a tego nie chcę).
A w obydwie strony kręcę od początku. Żadna strona nie wychodzi mi ani lepiej ani gorzej od drugiej:) Nie wiem jak się można tego nauczyć.
dupka nie przesadzaj ja mam 59 cm w lewym a w prawym udzie 62cm...to sa dopiero UDA
Aaaa, no widzisz, tylko, że Ty przy podobnym do mojego wzroście jesteś ponad 10 kg cięższa. Pewnie jak dojdziesz do tej wagi jaką ja mam to będziesz mieć szczupłe i smukłe uda (choć Ty również masz tendencję do rozbudowanego dołu :) Ja ważąc 56,5 kg (przed rozpoczęciem mojej przygody z rowerem, półtora roku temu) miałam w udach 57 cm. Więc i tak jest sukces :P
Nie przejmuję się. Chciałoby się by były mniejsze, ale świat mi się przez to nie wali :)

A swoją drogą ciekawą masz rozbieżność wymiarów
nooo dziwne nie.ale ja mam po wewnetrznej stronie ud nad gromadzony tam tłuszcz ktory własnie przez to robi mi taka rozbieznosc wymiarów...mam spodnie garniturowe w ktorych jedna nogawka ok luzna a druga ciasna i wiesz jak to widac! nie ktorzy mysla ze tak zle uszyte hehe a to ja taka nieproporcjonalna hahah

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.