- Dołączył: 2009-09-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3032
18 czerwca 2010, 10:39
Witajcie. Jeśli tak jak ja próbowałyście ćwiczyć i nie wyszło, ten wątek jest dla Was :) serdecznie zapraszam - dla nastawienia zaczynamy od poniedziałku! tym razem NO MERCY!!!
Edytowany przez jakaju 18 czerwca 2010, 10:40
- Dołączył: 2010-03-07
- Miasto: Krainasnu
- Liczba postów: 1857
4 lipca 2010, 08:43
wczoraj zaliczyłam ;-) dzisiaj muszę jeszcze nadrobić za ten dzień przerwy ;]
- Dołączył: 2009-09-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3032
4 lipca 2010, 10:36
ola, poszukaj sobie ćwiczeń rozciągających na kręgosłup - on rzeczywiście cierpi przy tych ćwiczeniach
dziewczyny, damy radę, byleby nie zrezygnować! powolutku, ale do przodu, ja już jestem grzeczna :)
a przy okresie, jeśli rzeczywiście nie dasz rady to trudno, ale jeśli w żółwim tempie dałabyś radę, to nawet je sobie podziel w czasie, ale zrób ;)
każde wsparcie mile widziane :)
4 lipca 2010, 19:03
własnie dziś okres dostałam. Ale postaram się zrobić. Na razie brzuch tak nie boli :)
- Dołączył: 2009-11-29
- Miasto: pokój bez klamek
- Liczba postów: 923
4 lipca 2010, 20:26
ja właśnie z tym brzuchem od zawsze miałam problemy i już zawsze będę miała :(
ja przed a6w zawsze robiłam ćwiczenia rozciągające, jakoś taki (mimo nie ćwiczenia :D) miałam/mam nawyk, żeby się rozciągać przed (rozgrzewka) i po (żeby wysmuklić mięśnie i nie wyglądać jak pudzian :D)
dzięki temu, że a6w trwa 42dni (czyli mogę trafić nawet 2 razy z @) nigdy nie uda mi się go zrobić do końca, ale będę do niego wracać :)
ćwiczcie, ćwiczcie! ja jestem najlepszym przykładem na to, że nawet jeżeli człowiek wcześniej nie ćwiczył to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zacząć. I najważniejsza zasada - nie od jutra, ale OD TERAZ! :)
- Dołączył: 2009-09-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3032
4 lipca 2010, 20:53
aksa, to trudne rzeczywiście tyle wytrzymać , ale ja myślę, że warto ćwiczyć dalej mimo przerwy, bo też dadzą efekt
- Dołączył: 2009-09-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3032
4 lipca 2010, 20:53
aksa, to trudne rzeczywiście tyle wytrzymać , ale ja myślę, że warto ćwiczyć dalej mimo przerwy, bo też dadzą efekt
4 lipca 2010, 23:08
też mi się tak wydaje. Bez przerwy to żeby niby był ten efekt maksymalny. Ale można to też traktować jako ćwiczenia takie same jak brzuszki np.
A mi się dziewczyny już to nudzi.. Nie wiem czy dziś dam radę zrobić, bo już brzuch po bieganiu zaczął mnie boleć. A jutro będzie jeszcze gorzej jak znam swój organizm :/
- Dołączył: 2009-09-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3032
4 lipca 2010, 23:22
nie poddawaj się, ja właśnie robię ostatnią serię, a od jutra 12 powtórzeń!!!
nie damy się!!!
i znów czas będzie na zdjęcia i pomiary
- Dołączył: 2009-11-29
- Miasto: pokój bez klamek
- Liczba postów: 923
4 lipca 2010, 23:34
właśnie dziewczyny co to ma być?
nie poddawać się!!!
jak JA największy leń i kompletny antyfan sportu (nawet tego w TV :D) się nie poddaję i mam zamiar do nich wrócić zaraz po @ to Wy też nie możecie się poddawać!!!