- Dołączył: 2008-04-17
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 3580
26 lutego 2010, 15:46
Kto ma zanotowane może wstawić swoje wyniki i zacząć regularne odnotowanie na forum co piątek robimy podsumowanie
Więc ja zaczynam stan pół brzuszków na miesiąc luty
50 + 60 + 100 + 100 + 100 + 100 + 100 + 100 +100 +100 + 100 + 100 + 130
+ 100 + 130 + 130 + 100 +130 + 130 + 100 + 130 +130 + 130 +150 + 130 = 2730 pół brzuszków
Edytowany przez kaczkosia20 31 października 2011, 20:27
- Dołączył: 2010-03-23
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 287
24 marca 2010, 16:20
Nie dolacze sie poniewaz ulozylem sobie juz trening na brzuch i same brzuszki stanowia jego max 30%. Nie bede sie wiec scigal. Ale zagladac bede i dopingowac rowniez.
Tak sobie mysle, ze najfajnieszje zawody to bylyby w jakims klubie fitness po wczesniejszym instruktazu jak powinno sie wykonywac brzuszki i pod okiem takiego trenera. Wtedy lalby sie pot
- Dołączył: 2009-06-03
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3147
24 marca 2010, 16:51
blaszka masz racje... No ale niestety, nie zawsze mozna miec wszystko. A co do brzuszkow spedzilam na silce godzine z instruktorem i robilam z nim brzuszki i to, czego sie z nim nauczylam teraz wykorzystuje w domu... Mam nadzieje, ze robie je dobrze
- Dołączył: 2010-03-23
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 287
24 marca 2010, 17:12
A to w takim razie nie ma opcji, musisz je dobrze robic. Gratuluje tym samym wykonywanych ilosci, imponujace!
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
24 marca 2010, 17:22
Ja też wykonuję na pewno prawidłowo ponieważ mój sensei i reszta instruktorów karate bardzo zwracają nam uwagę na to aby wszystkie cwiczenia wykonywac poprawnie. No i zawsze mogę liczyc na ich pomoc w układaniu zestawów cwiczeń :) Dlatego też jeszcze nie nabawiłam się problemów z kręgosłupem.
A co do ścigania się = uwielbiam takie wyścigi i w niejednej akcji się ścigam (skakanka, rower i ogólnie spalanie kalorii) - to jest bardzo mobilizujące do pracy nad sobą. Poza tym kolejne liczby dodatkowo stanowią dla mnie motywację (podobnież jak fotki postępów) :)
- Dołączył: 2008-07-22
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3920
24 marca 2010, 18:11
ja też myslę że je dobrze wykonuję, ponieważ nasza instruktorka fitnesu przykładała dużo uwagi do tego jak je wykonujemy - no chyba, że ona też źle je robi - w co wątpię 
a ja się nie ścigam
mam wyznaczoną pewną ilość dziennie i staram się tyle robić - czasem zrobię więcej, czasem mniej a zdarza się, że dzień minie bez brzuszka ale nie poddaję się i wierzę, że już wkrótce mój brzusio będzie ok
Edytowany przez majqa1 25 marca 2010, 09:37
- Dołączył: 2008-07-22
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3920
24 marca 2010, 19:02
700/15 100/100 000
dodam, że to są półbrzuszki :)
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
24 marca 2010, 20:25
A ja dopiero co wróciłam z rowerowej wycieczki. Zaraz startuję z brzucholami
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
24 marca 2010, 21:16
1 150 / 17 900 / 100 000 :)
- Dołączył: 2010-03-23
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 287
25 marca 2010, 09:39
Wytlumaczcie mi co t osa te polbrzuszki bo pewnie je znam tylko inaczej nazywam.
Diamandka, jakie karate trenujesz.? Sam dlugo trenowalem. Powiem ci tez w tajemnicy, ze czesc moich kregoslupowych problemow to rowniez wynik slabej wiedzy instruktorow (przynajmniej tych z lat 90, bez ukonczonych szkol typu AWF czy inna rehabilitacja)